Natychmiast usuń to ze swojego telefonu. Kradnie dane do banku
Badacze z ThreatFabric alarmują, że jeden z najgroźniejszych trojanów bankowych może podszywać się pod znane aplikacje. W efekcie może nawet przejąć kontrolę nad naszym smartfonem i uzyskać dostęp do operacji bankowych. Co zrobić, żeby się przed nim uchronić?
Groźny trojan Chameleon
O trojanie Chameleon po raz pierwszy mogliśmy usłyszeć w kwietniu tego roku. Atakuje on telefony z Androidem, a ostatnio doczekał się ulepszonej wersji. Badacze z ThreatFabric donoszą, że trojan już nie tylko gromadzi dane, ale także potrafi przejąć kontrolę nad smartfonem. Umożliwia przestępcom wykonywanie dowolnych czynności, w tym także wykonywanie operacji bankowych.
Zobacz także: Europol ujął hakerów kradnących dane kart płatniczych w prawdziwych sklepach internetowych
Trojan Chameleon podszywa się pod znane aplikacje
Trojan Chameleon stanowi ogromne zagrożenie przede wszystkim dla naszych danych oraz pieniędzy. Okazuje się, że radzi sobie nawet z biometrią. Nowa wersja tego trojana może się także podszywać pod przeglądarkę Google Chrome , a ofiary nawet nie będą zdawać sobie sprawy, że na ich urządzeniach dzieje się coś niepokojącego.
Pojawienie się nowego trojana bankowego Chameleon to kolejny przykład wyrafinowanego i adaptacyjnego krajobrazu zagrożeń w ekosystemie Androida. Ewoluując względem swojej wcześniejszej wersji, wariant ten wykazuje zwiększoną odporność i nowe, zaawansowane funkcje — czytamy w raporcie ThreatFabric.
Jak uchronić się przed złośliwym trojanem?
Eksperci z ThreatFabric sami przyznają, że kwestia ochrony przed trojanem Chameleon nie jest łatwa. Warto pamiętać, że nie powinno się przede wszystkim pobierać aplikacji spoza Sklepu Play. Jednak to nie daje nam stuprocentowej pewności, bo Chameleon również i tam może się dostać.
Warto więc zwrócić uwagę na to, czy aplikacja nie ma literówek w opisie lub bardzo niskiej liczy pobrać. Eksperci radzą zachować szczególną czujność , bo trojan może być naprawdę trudny do wykrycia.
