Nawet 500 zł mandatu za tablicę rejestracyjną. Kierowcy powinni uważać
Chociaż nie wszyscy kierowcy o tym pamiętają, regularna kontrola tablic rejestracyjnych pojazdu jest czymś, co może ich uchronić przed nieplanowanymi wydatkami. Naraża na nie szczególnie obecna pora roku, która sprawia, że bardzo łatwo o ciągłe zabrudzenie i w konsekwencji niewidoczność numerów rejestracyjnych, za którą można wyłapać mandat. Niekiedy całkiem spory.
Brudny czas w roku
Okres jesienno-zimowy obfituje w warunki atmosferyczne, które w utrzymaniu czystości samochodu pomagają w takim samym wymiarze, jak w utrzymaniu czystości salonu pomaga posiadanie bernardyna, pieca węglowego lub, co gorsza, nastolatków. Regularny deszcz, płynący ulicami bród lub zimowa plucha sprawiają, że niejeden kierowca, który wcześniej marzył o białym samochodzie, teraz pluje sobie w brodę. Szczególnie widząc, że jego śnieżnobiały samochód kwadrans po wyjeździe z myjni przybrał barwę brunatno-szarą.
Czystość wozu jest jednak istotna nie tylko przez wzgląd na jego estetykę. W pewnym sensie można bowiem porównać samochód do jego właściciela – w obu przypadkach, jeśli z jakiegoś powodu nie można sobie pozwolić na dokładną kąpiel, warto przynajmniej zadbać o higienę „miejsc strategicznych”. W przeciwnym razie wszystko może się skończyć bardzo nieprzyjemnie. Choć z oczywiście z innych powodów.
Miejsca strategiczne
Kierowcy, którzy nie przypilnują, by w ich samochodach „miejsca strategiczne” pozostały w miarę czyste, muszą się liczyć z koniecznością zapłacenia mandatu . Należy pamiętać, że według prawa o ruchu drogowym, mają oni obowiązek utrzymywania tablic rejestracyjnych pojazdu w stanie nieutrudniającym ich widoczności oraz pozwalającym na odczytanie numerów.
Jeśli „blachy” będą tak brudne, że ich identyfikacja będzie utrudniona lub wręcz niemożliwa, kierowca może otrzymać mandat w wysokości 100 zł. Są jednak sytuacje, w których ta kwota może być znacznie większa.
Samochodowy tryb incognito
W przypadku, gdy policja dojdzie do wniosku, że tablice rejestracyjne zatrzymanego pojazdu są celowo zabrudzone, zmodyfikowane lub ukryte, skończy się zdecydowanie wyższą karą . Wszelkie kroki, które mogą zostać zinterpretowane jako próba ukrycia tożsamości pojazdu, wiążą się z mandatem w wysokości 500 zł oraz przyznaniem 8 punktów karnych.
Ukrycie tożsamości pojazdu jest naruszeniem przepisów bezpieczeństwa w ruchu drogowym i może stanowić poważne zagrożenie. Tablice rejestracyjne należy zatem uznać za „miejsca strategiczne”, a te muszą być czyste bez względu na porę roku. I bez względu na to, czy jest się samochodem czy człowiekiem.