Nowa przenośna konsola na rynku. Czy oprócz atrakcyjnego wyglądu oferuje coś jeszcze?
Już wiemy, jak wygląda nowa przenośna konsola. Jej mocną stroną są najnowsze procesory Intela. Trzeba przyznać, że prezentuje się wspaniale, ale czy oprócz atrakcyjnego wyglądu oferuje coś jeszcze? Jak wypadł CLAW?
Wygoda przede wszystkim!
O zapowiedzi konsoli dowiedzieliśmy się już kilka dni temu, ale musiało minąć kilka dni, zanim doczekaliśmy się oficjalnej prezentacji sprzętu. Teraz już wszystko stało się jasne! Producent ukazał ujawnił szczegóły na temat urządzenia podczas targów CES 2024. Będzie to konkurencja dla ASUS ROG Ally, Steam Deck i Lenovo Legion.
Sprzęt na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykły handheld, ale ergonomiczna konstrukcja przyciąga uwagę. Wrażenie na użytkownikach mogą zrobić podświetlane przyciski i analogi, dzięki którym można sterować urządzeniem jak konsolą czy komputerem. Nie zabrakło też klawiszy makro z opcją szybkiego dostępu.
Sprzęt, który robi wrażenie
Na uwagę zasługuje techniczna specyfikacja urządzenia. Producent zastosował procesory Intel Core Ultra z nową grafiką Intel Arc - w odróżnieniu od konkurencji, która często wybiera AMD Ryzen Z1. Sprzęt obsłuży system Windows 11.
Sporą nowością jest zastosowanie tu systemu MSI AI Engine, który dostosowuje parametry urządzenia do aktualnego trybu pracy. Warto też zwrócić uwagę na trzy tryby pracy urządzenia: oszczędny 15 W, zrównoważony 30 W oraz wydajny 45 W. Należy dodać, że w trybie zasilania z akumulatora konsolka umożliwia uzyskanie maksymalnej mocy 25 W. To może ograniczać wydajność sprzętu.
Kiedy nowa konsola?
MSI Claw będziecie mogli kupić pod koniec bieżącego kwartału. Szacowana cena wynosi 699 euro - podstawą będzie tu procesor Core Ultra 5 135 H oraz dyskiem 512 GB.
Lepszy procesor Core Ultra 7 155 H oraz pojemniejszy dysk wiąże się z większym wydatkiem.
Źródło: Benchmark.pl