Nowe technologie dla wojska. MON organizuje system finansowania
Resort obrony powołał specjalny zespół, który stworzy cały system inwestycji w wojskowe innowacje i technologie podwójnego przeznaczenia. Ma to być atrakcyjną opcją dla start-upów oraz małych i średnich przedsiębiorstw. W Polsce mamy lukę kapitałową w nakładach na technologie obronne, a w obecnej sytuacji nie można sobie na to pozwolić.
Specjalna drużyna MON
Ministerstwo Obrony Narodowej powołało specjalny zespół, który zajmie się wsparciem rozwoju innowacyjnych technologii obronnych – informuje Business Insider. W rezultacie powstać ma tzw. wehikuł finansowy, który pozwoli start-upom, a także małym i średnim firmom rozwijać technologie przydatne dla wojska.
Pierwsze spotkanie w tej sprawie zaplanowano na poniedziałek 12 listopada. Jak informuje serwis, zespół MON ma się spotkać z przedstawicielami instytucji finansowych oraz spółek, które mogłyby się zaangażować w specjalny fundusz inwestycyjny.
Jak zainteresować firmy technologiami wojskowymi
"Wehikuł finansowy" to termin używany do opisania specjalnych funduszy lub inwestycyjnych narzędzi, które mają na celu wspieranie określonych działań lub projektów poprzez gromadzenie i zarządzanie kapitałem.
Specjalny zespół miał powstać w Ministerstwie Obrony Narodowej na początku października 2024 roku. Jego działaniami kieruje doradca Władysława Kosiniaka-Kamysza w MON Maciej Samsonowicz. Zespół składa się z przedstawicieli Sztabu Generalnego, Agencji Uzbrojenia oraz z osób związanych z departamentami innowacji i polityki zbrojeniowej MON. Zadanie stojące przed zespołem jest ambitne. W Polsce powstać ma system, który umożliwi i zaangażuje start-upy, a także mały i średnie firmy w opracowywanie technologii obronnych oraz tzw. podwójnego zastosowania.
W tym celu od podstaw musi powstać cały ekosystem funduszy inwestycyjnych. Jak czytamy, „w ten sposób pod skrzydłami wicepremiera i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza powstałby specjalny wehikuł inwestycyjny – Polish Defence Fund”.
To jest inicjatywa skierowana w głównej mierze do start-upów czy małych przedsiębiorstw, którym często brakuje środków na finansowanie projektów z obszarów militarnego czy podwójnego zastosowania – mówi informator serwisu.
fot. DALL-E
Sytuacja na świecie nie daje nam wyboru
Czynnikiem mobilizującym działania MON jest obecna sytuacja geopolityczna, która obfituje w kolejne napięcia i niepewności. Luka kapitałową w inwestycjach na technologie obronne musi być jak najszybciej wyeliminowana. Przykładem sprawnego wprowadzenia takich systemów mogą być Izrael oraz Tajwan, o Stanach Zjednoczonych nie wspominając.
Inwestycje w innowacje dla wojska mogą być bardzo atrakcyjnym finansowo przedsięwzięciem, ponieważ oferują w zamian wypłacalnego, stabilnego i długoterminowego odbiorcę o dużym zapotrzebowaniu.
Jak pisze Business Insider, „na świecie w innowacje dla wojska angażują się fundusze należące do największych koncernów zbrojeniowych czy wyspecjalizowane fundusze venture capital. W naszym kraju zaś brakuje tego typu podmiotów”.
W ostatnich latach w firmę WB Electronics zainwestował PFR, który ma 26,44 proc. akcji tego podmiotu. To jednak jeden z nielicznych przykładów, w których spółka kontrolowana przez Skarb Państwa zdecydowała się na taki ruch – czytamy w serwisie.