Od 1 października zmiana paliwa na stacjach - to muszą wiedzieć wszyscy kierowcy

Sezon jesienno-zimowy: zmiana paliwa na stacjach od 1 października

Od 1 października na stacjach paliw w Polsce zacznie obowiązywać tzw. paliwo przejściowe , które jest dostosowane do nadchodzących chłodów. Wprowadzenie tego rodzaju paliwa jest wymogiem wynikającym z przepisów, które zobowiązują stacje paliwowe do zmiany składu paliwa w czterech określonych okresach w roku. Dzięki temu kierowcy mogą korzystać z paliwa dopasowanego do warunków pogodowych.

Zmiana ta dotyczy zarówno oleju napędowego, jak i benzyny, co jest szczególnie ważne, gdy temperatury zaczynają spadać. W przypadku benzyny zmienia się jeden z kluczowych parametrów – prężność par . Latem jej wartość waha się między 45 a 60 kPa, natomiast od 1 października wzrasta do przedziału 45-90 kPa . To podwyższenie prężności pomaga w łatwiejszym rozruchu silnika, szczególnie w zimniejszych miesiącach, co jest kluczowe przy porannych przymrozkach.

Zobacz też: Październik zaskoczy - IMGW ostrzega: to będzie wyjątkowo trudny miesiąc [prognoza pogody IMGW]

Dlaczego paliwo przejściowe ma znaczenie?

Paliwo przejściowe , obowiązujące od 1 października do 15 listopada (oraz później od 1 marca do 15 kwietnia), jest niezwykle istotne dla kierowców, którzy muszą liczyć się z nagłymi spadkami temperatury. Szczególnie ważne jest to w przypadku oleju napędowego . W niskich temperaturach zwykły olej napędowy zaczyna wytrącać parafinę, co może skutkować poważnymi problemami technicznymi. Kryształki parafiny mogą zatkać filtr paliwa lub wtryskiwacze, co w skrajnych przypadkach może doprowadzić do unieruchomienia pojazdu.

Aby temu zapobiec, paliwo przejściowe musi spełniać określone normy. W przypadku oleju napędowego kluczowym parametrem jest CFPP (Cold Filter Plugging Point) , czyli graniczna temperatura zablokowania zimnego filtra. Dla letniego oleju napędowego CFPP wynosi 0°C, natomiast paliwo przejściowe powinno zapewniać bezproblemową pracę silnika przy temperaturach nawet do -10°C . Dzięki temu, tankując paliwo przejściowe, kierowcy mogą być spokojni, że poranne przymrozki nie spowodują problemów z uruchomieniem pojazdu.

Czy warto poczekać z tankowaniem?

Kierowcy, którzy rzadko tankują swoje pojazdy, powinni rozważyć poczekanie z uzupełnieniem baku do 1 października , kiedy to na stacje trafi paliwo przejściowe. Zatankowanie letniego paliwa w ostatnich dniach września może bowiem skutkować problemami, szczególnie w przypadku diesli, które są bardziej wrażliwe na wahania temperatur.

Zatankowanie przejściowego paliwa zapewni kierowcom pewność, że nawet przy nieoczekiwanym ochłodzeniu, silnik ich samochodu będzie pracował bez zarzutu.

Dla kierowców planujących dłuższe trasy, a także tych, którzy rzadziej korzystają z auta, zatankowanie przejściowego paliwa to rozsądna decyzja. Niskie temperatury mogą bowiem zaskoczyć w każdym momencie, a przejściowe paliwo, które lepiej radzi sobie w takich warunkach, minimalizuje ryzyko problemów technicznych. Zatankowanie odpowiedniego paliwa to mały krok, który może zaoszczędzić sporo kłopotów w najbliższych tygodniach.

Sezon jesienno-zimowy wymusza zmiany na stacjach paliw, a tankowanie odpowiedniego paliwa ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania samochodu. Paliwo przejściowe wprowadzone od 1 października jest dostosowane do zmiennych warunków pogodowych, co pozwala uniknąć problemów technicznych, które mogą wyniknąć przy nagłych przymrozkach.

Kierowcy, którzy chcą zatankować na dłuższy czas, powinni wstrzymać się z tankowaniem do początku października, aby mieć pewność, że ich pojazd będzie działał bez zarzutu, nawet w niższych temperaturach. Niezależnie od tego, czy jesteś właścicielem diesla, czy benzyniaka, warto zwrócić uwagę na jakość paliwa w tym okresie i wybrać te dostosowane do sezonu.