Oferta pracy dla żałobnika. Zaskakujące ogłoszenie zakładu pogrzebowego
”Żałobnik, kierowca i grabarz” — właśnie na to niecodzienne stanowisko pracownika szuka jeden z zakładów pogrzebowych w województwie dolnośląskim. Pracodawca ma wiele wymagań, w tym: wzrost kandydata. Ile wynosi wypłata? Branża funeralna zaskakuje.
Zaskakująca oferta pracy w zakładzie pogrzebowym
Wśród wielu tradycyjnych ofert pracy, czasem znajdziemy taką, która wyróżnia się w tłumie. Kilka niecodziennych ogłoszeń prezentuje branża pogrzebowa. Chociaż na pierwszy rzut oka wszystko wygląda dosyć tradycyjnie — wypłata raz w miesiącu, zwyczajne godziny pracy — szybko znajdujemy kilka zaskakujących wytycznych .
Wśród stanowisk: kierowca, grabarz, ale także żałobnik.
Wśród wymagań: ambitny, lubiący wyzwania i… wysoki.
A co z zarobkami?
Nie zdradzą ci, ile zarobisz
Mimo całego szeregu wymagań, takich jak prawo jazdy czy ”mile widziane” doświadczenie,
pracodawcy z branży funeralnej rzadko od razu podają tzw. ”widełki”
. Wysokość zarobków nie jest jednak aż tak dobrze strzeżoną tajemnicą. Po przejrzeniu kilku ogłoszeń, ”Fakt” ustalił wreszcie, jaka kwota kryje się za nieznaną nikomu wypłatą.
”Nieszablonowe” zarobki w zakładach pogrzebowych
Podobnie jak samo stanowisko, zarobki także mogą zaskakiwać . Jeśli wykażemy się kulturą osobistą, zadbaną aparycją, a także wzrostem w okolicach 180 cm, możemy bowiem zarobić… minimum 3,8 tysiąca złotych brutto plus premie . Przypominamy, że płaca minimalna od 1 stycznia 2024 roku wynosi w Polsce 4242 zł.
Nie jest to jednak zasada. Poza ogłoszeniem z województwa dolnośląskiego, ”Fakt” przytacza również ofertę z Trójmiasta, gdzie można już zarobić nawet 8 tysięcy złotych brutto. Widać zatem, że zarówno sama branża, jak i kwoty, które możemy w niej zarobić, są bardzo zróżnicowane.
źródło: fakt.pl