Ogólnopolska awaria PKO BP. Wielomiliardowe debety na rachunkach klientów
Klienci największego polskiego banku zgłaszają od rana poważne problemy z działaniem ich rachunków bankowych. Część z nich nie może uzyskać dostępu do kont, a inni widzą po zalogowaniu gigantyczne ujemne salda. W wyniku błędu naliczone zostały prowizje sięgające setki miliardów złotych. Dochodzi także do błędnie zaksięgowanych transakcji. Problem zgłosiły już setki klientów z całego kraju, a to nie jedyne problemy z dostępem do usług PKO BP w ostatnim czasie. Można powiedzieć, że ostatnie dni są dla banku wyjątkowo pechowe.
Klient PKO BP wstał rano i dowiedział się, że jest zadłużony na kwotę równą PKB Boliwii
W serwisie X popularność zdobył post, którego autor poinformował, że w ciągu nocy na jego rachunku naliczona została opłata prowizyjna. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jej wysokość - ponad 173 mld zł . Mniej więcej tyle według Banku Światowego wynosiło w 2022 r. całe roczne PKB Libii, Boliwii czy Kamerunu.
Problem ma dotyczyć biznesowych kont PKO BP i nie można powiedzieć, aby jego skala była gigantyczna - Wirutalna Polska na bazie danych z downdetector.pl szacuje liczbę klientów dotkniętych niesłusznie naliczonymi gigantycznymi opłatami na setki, nie tysiące.
Bank rozpoczął prace nad korektami
PKO BP zdaje sobie sprawę z awarii i zwraca już niesłusznie pobrane środki na konta poszkodowanych klientów. Opublikowano także krótkie oświadczenie o błędzie technicznym . Jednocześnie bank potwierdził, że problem dotknął wyłącznie klientów korporacyjnych i mają trwać prace nad korektami.
Część komentatorów zwraca uwagę, że poszkodowanym przysługują odsetki od środków, które “stracili” po niesłusznie naliczonych prowizjach. Po korekcie nie należy jednak liczyć na to, że takie reklamacje zostaną rozpatrzone pozytywnie.
Pasmo awarii w PKO BP
Problem z niesłusznie naliczonymi prowizjami o niebotycznej wysokości nie jest jedynym, jaki w ostatnim czasie napotkali klienci PKO BP. Na facebookowej stronie banku do czynienia mamy z dużą liczbą zgłoszeń w sprawie wadliwych wpłatomatów . Problem jest poważny, bo dochodzić ma do pobierania pieniędzy przez maszynę, jednak nigdy nie trafiają one na rachunek klienta. Pieniądze przepadają i konieczne jest zgłaszanie reklamacji.
Przed dwoma dniami klienci PKO znaleźli się także w gronie osób dotkniętych awarią kart Mastercard. Te jednak były zawinione przez operatora systemu płatniczego Visa. Oprócz klientów PKO awarii doświadczyli także klienci banków Santander i ING.