Opłaty za Facebooka i Instagrama potwierdzone. Znamy daty i ceny

Meta potwierdziła opłaty za swoje platformy społecznościowe

Facebook i Instagram to bardzo popularne platformy społecznościowe, z których korzysta mnóstwo osób z różnych krajów. Ogólnie odpowiedzialne za prowadzenie tych aplikacji Meta Platforms to największa na świecie internetowa sieć społecznościowa, która może się poszczycić gigantyczną liczbą aktywnych użytkowników, wynoszącą według finance.yahoo.com 3,8 miliarda miesięcznie.

Przy tak wielu konsumentach nieodzowne są napotykane co jakiś czas problemy oraz możliwość pozwów wynikających z sytuacji z np. nieodpowiednim korzystaniem z udostępnianych przez użytkowników danych. I to właśnie w związku z kwestiami regulacyjnymi we wspomnianym temacie, narzuconymi przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości gigant technologiczny miał zdecydować się na wprowadzenie opłat za swoje usługi , wyjaśniał niedawno “The Guardian”.

- Niezależnie od tego, czy ludzie zdecydują się na bezpłatne korzystanie z naszych produktów z reklamami, czy też wykupią subskrypcję, aby nie widzieć reklam, dokładamy wszelkich starań, aby informacje innych osób były prywatne i bezpieczne, zgodnie z naszymi własnymi politykami oraz ogólnym rozporządzeniem UE o ochronie danych (RODO) - zarzeka się Meta w obwieszczeniu.

Meta tym samym w końcu potwierdziła dziś oficjalnie, że Facebook i Instagram będą objęte daniną za korzystanie z nich w wersji bez reklam. Oto jakie ceny czekają Europejczyków i od kiedy należy się spodziewać zmian.

Dlaczego za niektóre aplikacje Meta bez reklam trzeba będzie płacić?

Obwieszczenie firmy nawiązuje do sprawy, o jakiej pisaliśmy niedawno. Mianowicie “The Guardian” przekazywał, że sąd z siedzibą w Luksemburgu uznał, że zgodnie z ogólnym europejskim rozporządzeniem o ochronie danych (RODO) Facebook bezprawnie wykorzystuje dane użytkowników, by wyświetlać im na tej podstawie spersonalizowane reklamy. Orzeczenie, które zapadło w lipcu tego roku, bezpośrednio zakazało Mecie pobierania informacji o użytkownikach z różnych swoich aplikacji do tego, aby te dane łączyć i w ten sposób wykorzystać do marketingu. Jak stwierdzono w orzeczeniu, profilowanie na podstawie w taki sposób zbieranych i łączonych danych może zachodzić tylko po świadomym wyrażeniu na to przez użytkownika zgody.

Meta stwierdziła, że regulatorzy nie pozostawiają firmie wyboru i trzeba podjąć drastyczne kroki. Wynikiem tego jest wprowadzenie opłat. Użytkownik będzie miał do wyboru albo wyrażenie zgody na profilowanie, albo zapłatę za jego brak (a co za tym idzie, za niewyświetlanie reklam). Gdyby pozostawić również opcję uwzględniającą brak profilowania i brak opłat, firma byłaby stratna, ponieważ to głównie z reklam czerpie obecnie swoje dochody. Plan Mety został zaakceptowany przez organy regulacyjne i wejdzie w życie całkiem niedługo.

- Meta zaoferuje mieszkańcom UE, EOG i Szwajcarii możliwość płacenia miesięcznego abonamentu za korzystanie z Facebooka i Instagrama bez żadnych reklam. Mogą też nadal bezpłatnie korzystać z tych usług, oglądając odpowiednie dla nich reklamy - wyjaśniła firma na swojej stronie internetowej.

Kiedy dokładnie wejdą w życie opłaty i o jakich kwotach mowa?

Od kiedy opłaty za Facebooka i Instagrama? Ile to będzie kosztować?

Interia podaje, że użytkownicy Facebooka i Instagrama w Unii Europejskiej będą mogli przy wybraniu opcji bez reklam korzystać z usługi za 9,99 euro (w przeliczeniu około 45 zł) miesięcznie , jeśli będą użytkować platformy społecznościowe przez przeglądarkę internetową. Natomiast na telefonie aplikacje w wersji bez profilowania w celach marketingowych będą płatne 12,99 euro (w przeliczeniu po obecnym kursie ok, 58 zł) miesięcznie . Oficjalne obwieszczenie dotyczące wysokości tych opłat wystosowała już także Meta.

Opłata ma wejść w życie już od listopada i obejmie początkowo wszystkie połączone konta z Facebooka i Instagrama, które są widoczne w centrum kont użytkownika. Natomiast od 1 marca 2024 r. za każde dodatkowe konto z centrum kont pobierana będzie dodatkowa opłata w wysokości 6 euro/mies. przy korzystaniu przez przeglądarkę i 8 euro/mies. przy używaniu aplikacji na smartfonach z Androidem lub iOSem.

- Opcja zakupu subskrypcji bez reklam równoważy wymagania europejskich organów regulacyjnych, dając użytkownikom wybór i umożliwiając Meta dalsze świadczenie usług wszystkim osobom w UE, EOG i Szwajcarii. TSUE w swoim wyroku wyraźnie uznał, że model abonamentowy, taki jak ten, który ogłaszamy, jest ważną formą zgody na usługę finansowaną z reklam. Jeśli zdecydujesz się nadal korzystać z naszych produktów bezpłatnie, Twoje wrażenia pozostaną takie same, a doświadczenie to będzie nadal wspierane przez narzędzia i ustawienia, które stworzyliśmy, aby umożliwić użytkownikom kontrolowanie sposobu, w jaki oglądają reklamy - podkreśla Meta.

Na ten moment ceny są podane wyłącznie w euro i trudno powiedzieć, czy danina będzie pobierana w takiej wysokości, jaka wychodzi po dokładnym przeliczeniu według obecnie obowiązującego kursu, czy też pojawią się dodatkowe uściślenia dot. cen dla poszczególnych krajów.