Pewien senior wybrał się do sanatorium na NFZ. Niebywałe, ile musiał dopłacić
Starszy mężczyzna wybrał się na turnus rehabilitacyjny do sanatorium na NFZ. Na miejscu okazało się, że za pewne udogodnienia, takie jak chociażby lodówka czy telewizja trzeba dopłacić. Jednak najbardziej zaskakuje to, ile mężczyzna musiał zapłacić za parking. Swoimi doświadczeniami postanowił się podzielić i opisał je w sieci.
Wizyta w sanatorium na NFZ
Pan Józef postanowił wybrać się na turnus rehabilitacyjny na NFZ do sanatorium w Ciechocinku . Jego doświadczenia związane z pobytem w tym miejscu opisała “Gazeta Pomorska”, a sam mężczyzna podzielił się w sieci tym, jakie opłaty musiał uiścić podczas turnusu. Największe wrażenie robi kwota, którą senior musiał zapłacić za parking.
Niebywała opłata za parking w sanatorium
- Lodówka, telewizja i klimatyzacja z dopłatą po 90 zł za turnus, parking aż 505 zł ! Według sanatorium opłaty mają zrekompensować niską wycenę odpłatności NFZ - napisał w sieci senior. Pan Józef ostrzega wszystkich, którzy chcą wziąć udział w turnusie i apeluje, żeby przed wyjazdem zapoznać się dokładnie z cennikiem. Okazuje się też, że informacje o dopłatach nie są przekazywane w sposób klarowny, tylko są ukrywane na stronach internetowych.
Pan Józef nie jest jedyny. Kolejne przykłady opłat w sanatoriach
“Gazeta Pomorska” przytoczyła kolejne przykłady opłat , które czekają na kuracjuszy podczas turnusów w sanatoriach. Kwoty za różne udogodnienia zależą od uzdrowiska. - Ja byłam w Lądku-Zdroju, lodówek nie było w pokojach. Tam się płaciło za parking (179 zł za cały pobyt), opłatę klimatyczną - 6,20 zł za dobę od osoby i za telewizor - 99 zł za turnus. Czajnik nic nie kosztował - przekazuje pani Anna cytowana przez “Gazetę Pomorską”.
Kolejna osoba, pani Halina podała “cennik”, który obowiązuje w sanatorium w Świnoujściu: czajnik - 126 zł; telewizor - 123 zł; wycieczka dłuższa niż 12 godzin - 126 zł; kara, gdy ktoś chciał wrócić wcześniej do domu - 100 zł.
