Pirat rekordzista. Otrzymał prawie 200 punktów karnych oraz mandat na kwotę 35 650 zł
Policjanci z Elbląga rzucili się w pościg za motocyklistą, który nie zatrzymał się na żądanie funkcjonariuszy. Gdy go zatrzymali kilka godzin później, otrzymał tyle mandatów karnych, że ich suma może być rekordowa w skali kraju.
Nie zatrzymał się do kontroli
To był dzień służby jak każdy inny dla funkcjonariuszy elbląskiej drogówki. W pewnym momencie zauważyli oni, że jeden z motocyklistów złamał zakaz wyprzedzania .
Jak podaje Interia, próbowali oni zatrzymać motocyklistę do kontroli. Ten jednak, zamiast postąpić zgodnie z poleceniem stróżów prawa, zaczął przed nimi uciekać.
Pościg za motocyklistą
Podczas pościgu, jak wynika z opisu zdarzeń przedstawionego przez Interię, motocyklista wielokrotnie łamał przepisy ruchu drogowego . Mowa tu o wyczynach niczym z gier wyścigowych - wyprzedzanie samochodów niezgodnie z zasadami czy wymuszanie pierwszeństwa to tylko niektóre z nich.
Ostatecznie motocykliście udało się zgubić policyjny pościg i rozpłynąć się w powietrzu . Nie był to jednak koniec historii, ponieważ policjanci postanowili udać się do jego domu.
Łączna wysokość mandatów może być rekordowa
Traf chciał, że motocyklista po zgubieniu pościgu postanowił wrócić do swojego domu . Z informacji Interii wynika, że pod domem podejrzanego zobaczyli taki sam motocykl, który jeszcze kilkadziesiąt minut wcześniej ścigali.
27-letni kierowca, jak podaje Interia, przyznał się do wszystkich popełnionych czynów , w tym braku uprawnień do kierowania motocyklami oraz nieodpowiedzialnego zachowania. Ostatecznie został ukarany mandatami na sumę 35 650 zł i 197 punktów karnych .