Polacy dostają listy w sprawie zarobków. Wiemy, o co chodzi
W ostatnim czasie coraz więcej Polaków znajduje w swoich skrzynkach pisma od prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. W listach jest mowa o wizytach ankieterów, którzy mają pytać mieszkańców między innymi o dochody czy sytuację materialną. O co dokładnie chodzi? Wyjaśniamy.
Listy od GUS. O co chodzi?
Jak informuje portal “TVN24 Biznes”, w ostatnim czasie wielu Polaków znalazło w swoich skrzynkach pocztowych listy, które zostały podpisane przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego . Okazuje się, że pisma zapowiadają wizytę ankietera, który ma skontaktować się z mieszkańcami osobiście lub telefonicznie. Ankieter ma przeprowadzić wywiad, podczas którego zapyta o źródła i poziom dochodów, sytuację materialną czy warunki mieszkaniowe.
Zobacz także: Emerytura w wieku 40 lat. Te osoby mogą liczyć na wcześniejsze świadczenie
GUS tłumaczy, dlaczego Polacy dostają takie listy
Redakcja portalu “TVN24 Biznes” postanowiła zapytać Główny Urząd Statystyczny o pisma, które od jakiegoś czasu trafiają do skrzynek pocztowych Polaków. Listy dotyczą udziału w Europejskim Badaniu Warunków Życia Ludności, dzięki któremu można porównać poziom państw Unii Europejskiej .
Główny Urząd Statystyczny poinformował, że listy zostały wysłane do 23 163 Polaków, a badanie zostanie przeprowadzone na terenie całego kraju od 22 kwietnia do 26 czerwca bieżącego roku.
Badania GUS. Jaki jest ich cel?
Główny Urząd Statystyczny przekazał serwisowi “TVN24 Biznes”, że w ramach Europejskiego Badania Warunków Życia Ludności, ankieterzy mogą również pytać o następujące dane: stopień zaspokojenia podstawowych potrzeb, stan zdrowia, uczestnictwo w procesie edukacji oraz opiece formalnej nad dziećmi, aktywność ekonomiczna na rynku pracy czy cechy demograficzne.
W liście prezes GUS zapewnia, że wszystkie zebrane przez ankieterów informacje na temat osób biorących udział w badaniu, są objęte tajemnicą statystyczną . Oznacza to, że zostaną wykorzystane wyłącznie w celu sporządzenia analizy.