Polacy poczekają na podwyżkę zasiłku pogrzebowego. Resort podał nowy termin
Za 4 tys. zł nie da się dziś zorganizować pochówku bliskiej osoby, a dokładnie tyle wynosi obecnie zasiłek pogrzebowy w Polsce. O podwyżkach tego świadczenia mówi się od dawna, niestety wszystko wskazuje na to, że Polacy będą musieli uzbroić się jeszcze w cierpliwość. Problem w tym, że branża pogrzebowa czekać nie zamierza i już zapowiada kolejne podwyżki.
Ministerstwo Finansów postawiło na swoim - podwyżka zasiłku przesunięta
Kwota zasiłku pogrzebowego w Polsce nie zmieniła się ani o grosz od jedenastu lat. Jest bowiem zamrożona i wynosi zaledwie 4 tys. zł. W całym kraju takie pieniądze nie pokrywają nawet połowy kosztów pochówku . Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zamierzało podnieść kwotę zasiłku do 7 tys. zł , a zmiana miała wejść w życie dwa tygodnie po nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Resort przesunął jednak podwyżkę na 1 stycznia 2026 roku, co wydaje się zgodne z zaleceniami Ministerstwa Finansów. Według szacunków jej wprowadzenie wygeneruje koszty wahające się pomiędzy 1,5 a 2,7 mld zł rocznie. Według planów ministerstwa pierwsza waloryzacja nowej kwoty zasiłku przeprowadzona zostanie w 2027 roku.
Ile kosztuje dziś pochowanie bliskiej osoby?
Pracując nad podwyżką zasiłku pogrzebowego, resort przeanalizował koszty pochówku w Polsce. Według kalkulacji Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, w Małopolsce na przykład za pogrzeb z kremacją trzeba przeznaczyć średnio 12 000 zł, natomiast w przypadku tradycyjnej trumny koszty rosną do 12 900 zł.
Na Mazowszu jest nieco taniej – pochówek z kremacją to średni koszt 11 700 zł, za to tradycyjny – 12 500 zł. Na Dolnym Śląsku za pogrzeb z kremacją zapłacimy 11 700 zł, a z trumną – 12 500 zł. Choć wciąż bardzo wysokie, najtańsze koszty pogrzebu są na Podkarpaciu oraz na Podlasiu – 11 300 zł za pochówek z kremacją, 12 100 zł za pochówek tradycyjny.
Koszty te uwzględniają koszt organizacji pogrzebu łącznie z przygotowaniem ciała, koszt nagrobka (sięgający niemal połowy sumy kosztów dla nagrobka granitowego, natomiast w przypadku najtańszego nagrobka, koszty te mogą być nawet o ok. 3 tys. zł niższe), koszt mszy żałobnej, łącznie z oprawą muzyczną pogrzebu i opłatami kancelaryjnymi w parafii – czytamy w opracowaniu ministerstwa.
Grabarze nie czekają i zapowiadają podwyżki cen
Chociaż na podwyżkę zasiłku Polacy muszą zaczekać, czekać z pewnością nie zamierza branża pogrzebowa. Grabarze zdążyli już zapowiedzieć, że od stycznia 2025 roku ceny ich usług wzrosną i będą wynosić co najmniej 12 tys. zł.
Prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej Robert Czyżak twierdzi, że odsunięcie w czasie podwyżki zasiłku spowoduje „z całą pewnością nasilenie i zauważalnych już i tak problemów z regulowaniem płatności za usługi pogrzebowe”. To oznacza, że od nowego roku za pochówek trzeba będzie zapłacić jeszcze więcej niż obecnie.
Branża już dziś, stara się utrzymywać koszty usług na niezmiennym poziomie, ale obawiamy się, że czekające nas podwyżki cen energii elektrycznej, gazu, paliwa oraz nieustająco rosnące koszty zatrudnienia zmuszą nas do podniesienia cen naszych usług, co bezpośrednio dotknie rodziny zmarłych – ostrzega Robert Czyżak.