Policja ostrzega przed oszustwem “na kwaterę”. Nowe zagrożenie w wakacje
Komenda Powiatowa Policji w Zduńskiej Woli przestrzega przed oszustwem, którego ofiarą mogą paść wszyscy planujący wakacje. Cyberprzestępcy realizują scenariusz “na kwaterę” i publikują w internecie fałszywe ogłoszenia miejsc, w których można się zatrzymać. Można w ten sposób stracić przeznaczoną na wypoczynek kwotę.
Wakacyjne oszustwo “na kwaterę”
Policja zwraca uwagę, że siłą rzeczy liczba fałszywych ofert znacząco zwiększa się w okresie wakacyjnym. Popularne serwisy z ogłoszeniami zalewane są atrakcyjnymi ofertami szybkiego najmu nieopodal popularnego miejsca, w którym wielu spędza czas wolny. Noclegi oferowane są nad zalewami czy w górach.
Często oszuści dodają do ogłoszeń zdjęcia prawdziwych kwater, które ukradli z uczciwych ofert. Ponadto w użyciu są typowe sztuczki socjotechniczne - oferta ma wkrótce wygasnąć, a wolne są rzekomo ostatnie miejsca. Wszystko to ma skłonić nas do pośpiechu i zniechęcić do zastanowienia, czy atrakcyjna propozycja nie jest próbą oszustwa . Po wpłaceniu ogłoszeniodawcy pieniędzy kontakt się urywa.
Weryfikacja ofert i metod zapłaty
Policja zaleca, aby zwracać uwagę na certyfikaty stron internetowych (zielona kłódka przy adresie), co jest poradą całkowicie chybioną. Po pierwsze Chrome nie wyświetla już domyślnie zielonych kłódek, po drugie nic nie stoi na przeszkodzie, by fałszywe ogłoszenia publikować w prawdziwych serwisach . Kulą w płot.
Zobacz: Dane tysięcy osób pozostawione na korytarzu. Poważny incydent w Wielkopolsce
Na co natomiast należy zwracać uwagę to Centralny Wykaz Obiektów Hotelarskich. Można sprawdzić dane hotelu , jeśli taką formę pobytu wybierzemy. Trudniej jest z pozostałymi rodzajami zakwaterowania. W ich przypadku warto zwracać uwagę na opinie, oceny, ale też szukać informacji o danym miejscu także poza serwisem z ogłoszeniami. Najlepiej też umówić się na zapłatę za pobyt podczas osobistego spotkania, jeśli jest taka możliwość.
Jak się chronić przed oszustwem?
To właśnie przedpłaty i zaliczki są celem oszustów. Często pod presją czasu wczasowicze decydują się przelewać całą kwotę od razu z góry, a o tym, że padli ofiarą oszustwa mogą dowiedzieć się dopiero po dotarciu na miejsce lub gdy kontakt z rzekomym sprzedawcą się urywa. Policja uczula także, aby wymagać wszelkich potwierdzeń, faktur, rachunków i rezerwacji.