Poprawiła błąd po 14 sekundach. Skarbówka była bezlitosna, zapłaci 10 tys. zł
Podatniczka przez pomyłkę złożyła zeznanie PIT-36L. Zaledwie 14 sekund później poprawiła swój błąd, przesyłając PIT-36. Błąd kosztował ją 10 tysięcy złotych.
PIT lepiej złożyć ostrożnie
Na rozliczenie podatku PIT Polacy mają jeszcze 1,5 miesiąca. Z wielu powodów lepiej zrobić to jak najszybciej. ”Szybko” nie zawsze znaczy jednak ”dobrze”. Udowodnił to przypadek podatniczki, która przez pomyłkę wysłała PIT-36L zamiast PIT-36 . Pomyłka kosztowała ją ponad 10 tysięcy złotych.
To koszt nie tylko jej własnego błędu, lecz przede wszystkim – w szerszym znaczeniu – zamieszania spowodowanego w 2022 r. Polskim Ładem — wyjaśnił Dziennik Gazeta Prawna.
”Liczy się to pierwsze, drugie było nieskuteczne”
Tak sprawę podsumował Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku. Chociaż kobieta szybko poprawiła swój błąd, musiała zapłacić znacznie wyższy podatek. Powodem było zamieszanie spowodowane Polskim Ładem. Podatniczka odprowadzała podatek dochodowy od osób fizycznych w formie liniowej przez cały rok. Później jednak skorzystała z możliwości zmiany formy opodatkowania. Polski Ład był bowiem na tyle niejasny, iż kobieta dopiero po czasie zorientowała się, że wybrana przez nią forma opodatkowania jest zwyczajnie nieopłacalna.
W chwili składania zeznania dochodowego, jak wyjaśnia sama poszkodowana, finalnie, 13 marca ubiegłego roku, złożyła jednak PIT-36L, a poprawka nie uratowała sytuacji. Zgodnie z pierwszym zeznaniem wynosił 31 637 zł, nie zaś 21 355 zł, jak w drugim. Mimo to kobieta musiała ostatecznie zapłacić tę pierwszą kwotę.
Fiskus pozostał nieubłagany. Nie jest ważne, czy kolejnego wyboru podatniczka dokonała po upływie kilku sekund, minut czy dni. Ważne, że dokonała go po złożeniu PIT-36L. A zatem złożenie PIT-36 nie wywołało żadnych skutków prawnych – stwierdziły organy obu instancji — wyjaśnił DGP.
Polski Ład do wymiany
Chociaż sama pomyłka leżała po stronie podatniczki, winą w rzeczywistości powinno się obarczyć sam system składania deklaracji. Polski Ład miał bowiem pozwolić na oszczędzanie, a w rzeczywistości stał się źródłem biurokratycznego chaosu.
Zmiany zostały wprowadzone w lipcu 2022 roku. Wśród nich znalazło się m.in. obniżenie podatku dochodowego w pierwszym progu z 17% na 12% , a sam Polski Ład został ostatecznie wycofany z powodu krytyki właśnie skomplikowanych zasad naliczania ulgi.
Zmiany wprowadzone przez Polski Ład globalnie doprowadzą do trwałego spadku wpływów ze wszystkich praktycznie rodzajów podatków dochodowych. Według mnie nastąpił całkowity demontaż wpływów budżetowych — podkreślił w 2023 roku w rozmowie prof. Adam Mariański, prawnik i wykładowca Uczelni Łazarskiego w rozmowie, z serwisem money.pl
źródło: money.pl