Popularny bank oferuje klientom nowy typ konta. Można uniknąć podwyżek
mBank jest jednym z banków, który w ostatnim czasie podniósł opłaty za korzystanie z podstawowych usług. Zwiększono limitu umożliwiający bezpłatne korzystanie z karty płatniczej czy kwoty wpływu, dzięki którym prowadzenie konta jest bezpłatne. Teraz zaproponowano nowy rodzaj konta, który pozwoli uniknąć części podwyżek.
mBank prezentuje e-Konto do usług
Serwis cashless.pl informuje, że mBank uruchomił konto kierowane do osób, którym nie są potrzebne zaawansowane usługi, a za to chcą rachunku , który jak najmniej obciążałby ich portfele. Trudno nie odnaleźć w tej propozycji próby chęci ugłaskania klientów, którzy mogli r ozważać zmianę banku po ostatnich podwyżkach . Zwłaszcza że objęły one właśnie klientów korzystających tylko z podstawowych usług.
Nowe konto w mBanku nosi nazwę e-Konto do usług . Co ważne, będą mogli skorzystać z niego zarówno nowi klienci, jak i ci, którzy mają już konto w mBanku i chcą dokonać zmian. e-Konto do usług trafi do oferty mBanku już 3 kwietnia br .
Bezpłatny BLIK i obce bankomaty
e-Konto do usług siłą rzeczy będziemy porównywać do standardowego e-Konta w mBanku, którego ceny zostały w ostatnim czasie podwyższone. Przede wszystkim w przypadku nowej propozycji nie są pobierane żadne opłaty za prowadzenie konta , niezależnie od liczby czy kwot podejmowanych operacji. Bezpłatne będą również przelewy za wyjątkiem przelewów ekspresowych , których cena wyniesie 5 zł.
Największe kontrowersje w ostatnich podwyżkach w przypadku standardowego e-Konta wzbudziły opłaty za skorzystanie z systemu BLIK do pobrania gotówki z bankomatu. Tutaj zachodzi różnica – w nowym e-Koncie do usług korzystanie z wypłat z BLIK-iem będzie darmowe powyżej kwoty 300 zł, zaś poniżej pobierana będzie opłata w wysokości 2,5 zł („stare” e-Konto – 5zł).
Karta debetowa taniej
Różnica zachodzi także w przypadku wypłat z obcych bankomatów (wykluczając Planet Cash). W nowym e-Koncie do usług – w przeciwieństwie do e-Konta zgodnie z nowym cennikiem – nie będą pobierane opłaty za korzystanie z obcych bankomatów i cashbacków. Tańsze będzie też karta debetowa – jeśli nie przekroczymy kwoty 350 zł miesięcznie, pobrana opłata wyniesie 9 zł, a nie 10 zł, jak w starym e-Koncie.
Źródło: cashless.pl