Poważny problem z BLIK-iem. Przelewy trafiają do złych adresatów
System BLIK to z pewnością coś, czego możemy być w Polsce dumni, co nie znaczy, że jest on pozbawiony wad. Jednym ze zgłaszanych w ostatnim czasie problemów jest recykling numerów przez operatorów, co może skutkować tym, że przelewy BLIK-iem trafiają do złych adresatów.
Przelewy BLIK trafiają do niewłaściwych osób
Serwis money.pl informuje o przypadkach, kiedy przelew na numer BLIK , jedna z najwyżej cenionych przez użytkowników funkcji systemu, trafił do zupełnie obcej osoby . Nie jest to jednak kwestia technicznego błędu w działaniu samego systemu co uchybień w systemie rejestracji numerów telefonicznych.
Operatorzy komórkowi stosują bowiem tzw. recykling numerów telefonicznych . Jeśli jeden abonent kończy umowę i nie decyduje się przenieść numeru do nowego operatora, wówczas numer trafia do puli, z której przyznawane są numery nowym klientom danej sieci. Po jakimś czasie porzucony przez nas numer może być wykorzystywany przez zupełnie inną osobę.
Winny recykling numerów przez operatorów
Problem w tym, że część użytkowników może zapomnieć o tym, że w swoim banku powiązali stary numer telefonu z usługą BLIK, a konkretniej z funkcją przelewów na telefon . W rezultacie, jeśli ktoś uzyskał dostęp do używanego już wcześniej numeru , środki mogą trafiać nie na jego konto, lecz do poprzedniego właściciela numeru.
Zobacz: Weekendowe przerwy w bankach. Lepiej wypłacić gotówkę
Do takiej sytuacji dochodzi jednak tylko wtedy, jeśli po uzyskaniu nowego numeru nie powiążemy go w systemie BLIK ze swoim kontem bankowym . Po sparowaniu nowego numeru z rachunkiem, poprzednie połączenie jest automatycznie usuwane, dzięki czemu można się uchronić przed błędnie adresowanymi przelewami BLIK.
Zwroty chybionych przelewów na telefon BLIK
W przypadkach nieprawidłowo adresowanych przelewów na telefon warto skontaktować się z pomocą techniczną systemu BLIK w celu wyjaśnienia sytuacji. Znacznie łatwiejsze może być jednak skontaktowanie się z nowym właścicielem numeru i poproszenie go o zwrot środków, do czego ten jest zresztą zobowiązany prawnie.