Przelew od sąsiada do opodatkowania? Skarbówka nie ma w tej sprawie wątpliwości

Podatek od pomocy sąsiedzkiej? Teraz wszystko jest już jasne

Pomoc sąsiedzka to niewątpliwie piękny przykład dobroczynności Polaków. Nierzadko zrobienie zakupów czy opłacenie rachunków w imieniu innej osoby okazuje się koniecznością . Podobna sytuacja dotyczyć może również członków rodziny czy przyjaciół. Na koniec dnia — lub częściej: miesiąca — trzeba się jednak rozliczyć, a pieniądze zostają przekazane z konta na konto za pomocą przelewu bankowego. Takie operacje, zwłaszcza wykonywane regularnie, mogą wzbudzić zainteresowanie skarbówki . Warto więc zawczasu odpowiedzieć sobie na ważne pytanie: czy od pomocy sąsiedzkiej trzeba zapłacić podatek ? A jeśli tak, kto powinien to zrobić?

Przelew od sąsiada i niezapłacony podatek. Fiskus odpowiada

Sprawę opodatkowania pomocy sąsiedzkiej w ostatnim czasie poruszył czytelnik Gazety Pomorskiej z Bydgoszczy. Tłumaczył, że zakupy dla swojego 85-letniego sąsiada robi kilka razy w tygodniu i w każdym miesiącu otrzymuje zwrot na ok. 1000-2000 zł , łącznie z opłatami za uregulowane w jego imieniu rachunki. W takiej sytuacji limit darowizny wolnej od podatku w trzeciej grupie podatkowej zostaje kilkukrotnie przekroczony — ten wynosi bowiem zaledwie 5 tys. zł. A więc: czy powinien zapłacić podatek?

Sprawę skomentował rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Bydgoszczy , Bartosz Stróżyński. Jak wyjaśnił, sprawa wygląda nieco inaczej, ponieważ taki przelew nie jest traktowany jako darowizna.

Zwrot pieniędzy nie jest darowizną?

Nie można tego uznać za darowiznę uregulowaną przepisami kodeksu cywilnego. Także w sytuacji, gdy czytelnik robi codzienne zakupy dla sąsiada, dokonując płatności z własnych środków, a następnie po zakończonym miesiącu sąsiad zwraca Czytelnikowi wartość tych zakupów, nie można uznać tego za darowiznę — tłumaczył Bartosz Stróżyński.

Niezależnie od kwoty, jakiej wymaga pomoc sąsiedzka, taki przelew nie podlega zatem opodatkowaniu , ponieważ żadna ze stron nie odnosi z tego tytułu korzyści majątkowych. Warto jednak pamiętać, by taka transakcja została odpowiednio określona w tytule przelewu . Rzecznik Izby Administracji Skarbowej dodał, że może wystarczy np. ”zwrot za zakupy”. Bardziej enigmatyczny tytuł lub jego brak może rzeczywiście przykuć uwagę fiskusa.