Rekordowa kara dla Apple. W tle nieuczciwa konkurencja ze Spotify
Przez lata opłaty za dostęp do subskrypcji w aplikacjach na urządzeniach Apple musiały być dokonywane za pośrednictwem App Store. Pozwalało to producentowi iPhone’ów pobierać dodatkową prowizję, która podwyższała końcowe ceny. Pojawiły się informacje, według których Komisja Europejska nałoży na Apple za te praktyki gigantyczną karę.
Spotify oskarża Apple
Do ukarania Apple może dojść na wniosek Spotify. Najpopularniejsza w tej chwili usługa strumieniowania muzyki działa w modelu subskrypcyjnym – w podstawowym indywidualnym wariancie wynosi ona 19,99 zł , choć wkrótce zostanie ona podwyższona do 23,99 zł. W przypadku smartfonów z Androidem i pecetów z Windowsem opłat za Spotify można dokonywać bezpośrednio.
Jeśli jednak chodzi o ekosystem Apple, zarówno smartfony, tablety, jak i komputery, to płatność była realizowana za pośrednictwem App Store. Apple naliczało zatem dodatkową prowizję . To nie spodobało się Spotify, gdyż w takim mechanizmie usługa była droższa niż konkurencyjne Apple Music. Spotify oskarżało Apple o zawyżanie cen Spotify, a przez to stosowanie praktyk nieuczciwej konkurencji – po nałożeniu prowizji Apple Music stawało się tańsze.
Apple może zapłacić 500 mln euro
Choć od 2022 r. płatności także na urządzeniach Apple są już realizowane bezpośrednio, tak przez wiele lat można było mówić o faworyzacji Apple Music na iOS-ie i macOS-ie . To właśnie ta kwestia jest podnoszona w skardze, którą szwedzkie Spotify w 2019 roku złożyło do Komisji Europejskiej. Oczywiście Apple odrzucało wszelkie oskarżenia, ale w sprawie pojawiły się właśnie nowe informacje.
Według „Financial Times” Komisja Europejska ma surowo ukarać Apple za zmuszanie do pośredniczenia w płatnościach z użyciem App Store z nałożeniem prowizji. Według dziennika kara może wynieść aż 500 mln euro . Zarówno Apple, jak i Spotify odmówiły komentarza w tej sprawie, trzeba jednak pamiętać, że w wysokości pół miliarda jest i tak skromna w porównaniu z 10 proc. obrotów, które mogłoby zapłacić Apple. Wówczas wartość bezwzględna grzywny wyniosłaby wtedy ok. 40 mld dolarów.
Nadchodzi Digital Market Act
W kontekście doniesień o praktykach Apple, które noszą znamiona nadużywania pozycji lidera, warto przypomnieć o wchodzącym w życie w marcu Digital Market Act . Nowa europejska regulacja otworzy ekosystem Apple, zwłaszcza iOS-a, na nowe sklepy z aplikacjami i prawdziwie alternatywne do Safari przeglądarki. Wiadomo już jednak, że Apple nie ma zamiaru oddawać pola łatwo i w przyszłości możemy się spodziewać kolejnych skarg do organów antymonopolowych.
Źródło: ft.com