Ruszyły kontrole domów w całej Polsce. Posypią się mandaty

Urzędnicy zapukają do domów Polaków

Polacy powinni mieć się na baczności. Ruszyły bowiem kontrole w całym kraju, które mają na celu sprawdzenie szamb i przydomowych oczyszczalni ścieków . Te wizyty są związane z nowelizacją przepisów dotyczących prawa wodnego, zgodnie z którym gminy mają obowiązek przeprowadzenia kontroli na swoim terenie i sporządzenia szczegółowej ewidencji dotyczącej gospodarki nieczystościami na konkretnym obszarze. Kontrolerzy będą sprawdzać jedną rzecz. Mogą posypać się gigantyczne kary finansowe .

Zobacz także: Nie żyje milioner z Podhala. Jego firma sponsorowała reprezentację Polski

Wiadomo, co dokładnie sprawdzą urzędnicy

Warto przypomnieć, że właściciele domów mają obowiązek podłączenia nieruchomości do istniejącej sieci kanalizacji sanitarnej. Jeśli taka nie istnieje, to należy wyposażyć się w przydomową oczyszczalnię ścieków lub w zbiornik na nieczystości ciekłe bez odpływu.

Jak się okazuje, kluczową kwestią dla urzędników przeprowadzających kontrole będą dokumenty związane z wywozem nieczystości. Mieszkańcy będą musieli przedstawić umowę z przedsiębiorstwem, które zajmuje się wywozem nieczystości. Koniecznie jest także posiadanie faktur VAT lub rachunków potwierdzających, że właściciele nieruchomości regularnie opłacają te usługi.

Potężne kary finansowe za brak tych dokumentów

Jeżeli podczas kontroli wyjdzie na jaw, że właściciel nieruchomości nie posiada wymaganych dokumentów, to zostanie na niego nałożony mandat w wysokości 500 złotych. Sprawa może zostać skierowana do sądu i w takiej sytuacji kara finansowa może wynieść nawet 5 tysięcy złotych .

Co ciekawe, grzywna grozi nie tylko mieszkańcom, ale także i gminom. Kara w wysokości do 50 tysięcy złotych zostanie nałożona w przypadku, gdy nie wywiążą się z obowiązku przeprowadzenia kontroli i sporządzenia raportu w sprawie wywozu nieczystości.