Sprzedawca nie może tak traktować klientów. Grozi za to 40 tys. zł kary
Wielu klientom choć raz podczas zakupów zdarzyła się sytuacja, kiedy ucieszyli się, że trafili na produkt w wyjątkowo okazyjnej cenie. Czasem jednak radość nie trwa długo. Sytuacja zmienia się przy podejściu do kasy, gdy naliczona kwota jest znacznie wyższa. Jakie prawa ma konsument, który został wprowadzony w błąd? Adwokat krok po kroku tłumaczy, jak się zachować w takiej sytuacji.
Bałagan na półkach w sklepie? A może próba wprowadzenia klientów w błąd?
Klient, który wybrał produkt z półki lub z wieszaka skuszony korzystną ceną i dopiero przy kasie dowiaduje się, że musi zapłacić więcej, nie ma obowiązku aby zgodzić się na na zapłatę wyższej kwoty. Adwokat Anna Karolina Malinowska, która specjalizuje się w zakresie prawa cywilnego, karnego oraz prawa pracy w rozmowie z portalem BiznesINFO wyjaśnia, co jako konsumenci możemy zrobić w takiej sytuacji i co możemy zrobić, kiedy sprzedawca nie przestrzega prawa.
To obowiązek każdego sprzedawcy
-Z pewnością wielu z nas spotkało się z sytuacją, w której w trakcie zakupów, a dokładniej podczas tzw. „kasowania” towaru okazywało się, że dany produkt posiada inną cenę niż ta, która widniała na półce lub metce bądź w ofercie sklepu internetowego. Oczywiście z korzyścią jest dla nas sytuacja, w której to cena na paragonie bądź w internetowym koszyku okazała się niższa. Wtedy po prostu mamy szczęście. Jednak problem dla kupującego pojawia się wtedy, gdy towar okazał się ostatecznie droższy od ceny wskazanej na półce lub metce - zwraca uwagę mec. Anna Karolina Malinowska w rozmowie z portalem BiznesINFO.
Ekspertka przypomina, że obowiązkiem każdego przedsiębiorcy, który oferuje swoje produkty lub usługi konsumentom, jest umieszczenie informacji o cenie produktu bezpośrednio na nim lub w łatwo widocznym miejscu, w taki sposób aby nie budziła ona żadnych wątpliwości. Te zasady są regulowane przepisami prawa.
- Zgodnie z art. 4 ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług, cena produktów m.in. powinna być uwidoczniona w sposób jednoznaczny i niebudzący wątpliwości oraz łatwo dostrzegalna i czytelna, tak aby klient nie miał jakichkolwiek problemów z jej ustaleniem - podkreśla mec. Anna Karolina Malinowska w rozmowie z portalem BiznesINFO.
Prawo dokładnie określa, jak prawidłowo oznaczać ceny produktu
Adwokat dodaje, że pracownicy sklepu muszą być pewni, że w żaden sposób nie wprowadzają w błąd klientów podejmujących decyzje o zakupie danego produktu.
- Litera prawa podkreśla, że ceny powinny być umieszczane w taki sposób, aby konsument nie pomylił ceny danego towaru z ceną towaru innego. Co w praktyce oznacza jednoznacznie, że cena powinna znajdować się bezpośrednio na towarze, metce przypiętej do produktu lub na półce, na której towar się znajduje - wylicza mec. Anna Karolina Malinowska w rozmowie z portalem BiznesINFO.
Prawniczka podkreśla, że w przypadku nieścisłości związanych ceną produktu na półce ważną rolę odgrywa art. 543 kodeksu cywilnego, który stanowi, że wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży.
- W tej sytuacji ważny jest także art. 5 ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług, który mówi o tym, że w przypadku zaistnienia rozbieżności lub wątpliwości co do ceny konsument ma prawo żądać sprzedaży produktu po cenie dla niego najkorzystniejszej - podkreśla Anna Karolina Malinowska. Oznacza to, że klient ma prawo wskazać cenę dla niego odpowiedniejszą (tj. niższą), a obowiązkiem sprzedawcy jest wydać towar.
Co robić w sytuacji, gdy obsługa sklepu nie przestrzega przepisów?
A co jeżeli sprzedawca mimo to jest uparty i zaczyna tłumaczyć się, że to nie jego wina, bo pracownik popełnił błąd i wcale nie zamierza wydać towaru w niższej cenie? Z prawnego punktu widzenia także ten problem ma swoje rozwiązanie.
-Zdarzają się sytuację, w których pracownik sklepu, a nawet jego przełożony odmawiają sprzedaży towaru lub usługi po oznaczonej niższej cenie. Wtedy możemy zawiadomić rzecznika praw konsumenta oraz Inspekcję Handlową. Pamiętajmy jednak,
aby odpowiednio udokumentować rozbieżności cen np. poprzez zrobienie zdjęć dwóch różnych kwot.
Możemy też poprosić sprzedającego o wydanie pisemnego oświadczenia o odmowie wydania towaru po cenie dla nas korzystniejszej - zaznacza mec. Anna Karolina Malinowska. Prawniczka dodaje, że
brak realizacji tych obowiązków przez sprzedawcę może skutkować nałożeniem na niego kary finansowej nawet do 40 tys. zł.