Te meble z PRL-u są teraz hitem. Kolekcjonerzy zapłacą za nie krocie
Ostatnie lata to znaczący wzrost popularności stylu vintage. Tyczy się to nie tylko ubrań, które chętnie są kupowane z drugiej ręki, ale również wyposażenia domu, którego pełno można znaleźć na pchlich targach. Okazuje się, że za niektóre modele można dostać naprawdę wysokie kwoty. Meble z PRL to naprawdę łakomy kąsek dla kolekcjonerów.
Styl vintage cieszy się popularnością
Popularność stylu vintage w ostatnich latach znacząco poszybowała w górę. Nie jest to nawet zbyt duże zaskoczenie, biorąc pod uwagę, że na pewnym etapie życia często patrzymy z nostalgią na minione czasy. Ich zdobycze modowe nie przemijają i wciąż pozostają w pamięci wielu osób, które niekiedy zamierzają zaadaptować je do obecnej rzeczywistości .
Tyczy się to zarówno ubrań , które w latach 70., 80. czy 90. noszono na co dzień, jak i wnętrz i poszczególnych rozwiązań w tym zakresie. Nie bez powodu w ostatnim czasie do łask zaczynają wracać jeszcze kilka lat temu znienawidzone meblościanki czy dzwony .

Dużą popularnością cieszą się w ostatnich latach również pchle targi, które cyklicznie są organizowane w wielu polskich miastach, a na których możemy się zaopatrzyć w autentyczne skarby z poprzednich dekad . Nie pozostawia złudzeń fakt, że nowe ubrania czy meble stylizowane na te pochodzące z okresu PRL niekiedy nie zdają egzaminu i nie mają przysłowiowej “duszy” .
Moda lat PRL wraca do łask
Miłośnicy styli vintage z pewnością wymieniliby wiele powodów tego, dlaczego lubią zaopatrywać się w meble czy ubrania z minionych lat. Dla niektórych będzie to umiłowanie do stylu, w którym domy urządzali rodzice czy dziadkowie , inni zwrócą uwagę na aspekty ekologiczne. Znaczące jest w tym przypadku danie nowego życia elementom , które wiele lat zalegały na strychach czy w piwnicach.
Wiele osób zwraca również uwagę na oryginalność i unikatowość , którą mogą zapewnić niemal wyłącznie właśnie elementy vintage. Masowa produkcja ubrań i mebli sprawia, że trudno jest się wyróżnić w tłumie, a na to pozwala właśnie zakupienie wyjątkowego lustra czy fotela na pchlim targu.

Istotnym czynnikiem, który wpływa na wybór mebli czy ubrań sprzed dekad jest również jakość ich wykonania. W społeczeństwie już od dłuższego czasu panuje przekonanie, że dzisiejsze sprzęty i tekstylia nie są wykonywane z taką dbałością o szczegóły jak te, w które zaopatrywały się poprzednie pokolenia. Co za tym idzie, nie są również tak samo trwałe.
Aktualnie jednym z najmodniejszych trendów, jeśli chodzi o wykańczanie domów i mieszkań, są bez wątpienia lata PRL . Coraz większa liczba osób, która chce wyróżnić się na tle pozostałych członków społeczeństwa , rozgląda się za meblami z tego okresu, które idealnie wpasują się w estetykę. Nazwiska znanych projektantów z tamtych czasów, takich jak Józef Chierowski, Roman Modzelewski czy Rajmund Hałas , pojawiają się w kolejnych publikacjach w mediach społecznościowych, a ich kunszt jest ponownie doceniany przez młode pokolenia. Oznacza to, że jeśli posiadamy te obiekty na naszych strychach czy w piwnicach, możemy naprawdę nieźle zarobić .
Zobacz: Nawet 700 zł dodatku od pracodawcy. Pracownicy zapominają, że należą im się te pieniądze
Na tych meblach z PRL można zarobić krocie
Przejrzenie tego, co zalega na naszych strychach, może się okazać zbawienne dla naszego portfela. To teraz właśnie wiele osób zaczyna poszukiwać wielu mebli i innych elementów wyposażenia domu z lat PRL , które nadadzą charakteru ich wnętrzom. Nawet jeśli nie są w najlepszym stanie, czasem można je poddać niewielkiej renowacji, aby znów mogły cieszyć oko i być w pełni funkcjonalne .
Dużą popularnością cieszą się obecnie fotele i krzesła, które poza oryginalnym designem, wyróżniają się również świetną funkcjonalnością, tak bardzo docenianą na niewielkich metrażach . Warto wymienić tu między innymi modele “366” Józefa Chierowskiego w 1962 roku, “RM58” projektu Romana Modzelewskiego zaprojektowany w 1958 roku czy “muszelki” zaprojektowane przez Teresę Kruszewską.
Poszukiwacze mebli w stylu vintage chętnie zawieszają oko również na kredensach czy witrynach, w których zwyczajowo składowało się naczynia, porcelanę i inne drobiazgi . Chętnie kupowane są także stoliki kawowe wykonane z drewna, metalu lub szkła na smukłych nóżkach. Jeśli takie elementy znajdują się na naszych strychach, możemy się znacząco wzbogacić .
Poniżej przedstawiamy listę średnich kwot, które można dostać za konkretne meble z PRL. To dla kolekcjonerów prawdziwe perełki:
- oryginalne fotele w dobrym stanie typu Lisek J. Chierowskiego lub modele Modzelewskiego i Hałasa można sprzedać za ceny od 1500 zł, do nawet 3000-4000 za odrestaurowane egzemplarze,
- krzesła "Muszelka" kosztują w granicach 300–700 zł za sztukę, w zależności od stanu zachowania,
- meblościanki w zależności od modelu i stanu na rynku wtórnym sprzedamy za od 500 do nawet 2000 zł,
- tapczany i wersalki kosztują od 400 zł, a w przypadku dobrze zachowanych lub odrestaurowane modeli możemy dostać nawet 1500 zł.
- kredensy mogą być warte od 800 do 3000 zł.
- stoliki kawowe z PRL mogą kosztować od 300 do 800 zł, a stoły rozkładane od 600 do 2000 zł.