Robert Lewandowski, ale nie tylko - także Wojciech Szczęsny, Magda Gessler, Abstrachuje TV, czy Red Lipstick Monster i wielu innych - to gwiazdy, które zdobywały popularność na różne sposoby. Wszystkich ich łączy to, że na prowadzeniu konta na Instagramie zbijają ogromne pieniądze. Radio ZET podaje, że najpopularniejsi mogą liczyć na dziesiątki tysięcy złotych za jeden wpis promujący dany produkt lub markę.Jak wskazuje specjalista do spraw marketingu internetowego, Jacek Gadzinowski, ludzie o największych zasięgach na Instagramie, jak właśnie wspomniany Robert Lewandowski, mogą liczyć na 20 do nawet 50 tys. złotych za odpowiedni post z konkretnym otagowaniem. Takowy wpis jest oczywiście reklamą. Podobnie zresztą jest z filmami z lokowaniem produktu na YouTube, gdzie kanały liczące po 2-3 mln subskrybcji mogą loczyć na 30 do 60 tys. złotych za jeden materiał.
Wzrost wynagrodzeń w grudniu sięgnął 11,2 proc. rok do roku. Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2021 r. wyniosło 6644,39 zł – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. To wręcz rekordowy wynik. W porównaniu do listopada 2021 r. wynagrodzenie wzrosło o 10,3 proc. Tym samym dynamika płac okazała się w grudniu wyższa niż inflacja (8,6 proc). Przeciętne wynagrodzenie brutto w przedsiębiorstwach (powyżej 9 pracowników, bez administracji publicznej, edukacji, opieki zdrowotnej i pomocy społecznej) wzrosło w grudniu o 11,2 proc. rok do roku, do 6 644,39 zł – podał w piątek Główny Urząd Statystyczny. Analitycy spodziewali się wzrostu „średniej krajowej” o 9,0 proc. po zwyżce o 9,8 proc. notowanej w listopadzie.
Zakres egzekucji z tytułu wynagrodzenia za pracę określają przepisy Kodeksu pracy. Świadczenia alimentacyjne mogą być potrącone z wynagrodzenia bez wszczynania postępowania egzekucyjnego. Pracodawca ma prawo dokonać potrącenia na wniosek wierzyciela, jeśli zostanie mu przedstawiony tytuł wykonawczy. Na mocy przepisów szczególnych w określonych sytuacjach pracodawca może dokonać potrąceń z wynagrodzenia pracownika bez jego zgody. Czym charakteryzują się potrącenia alimentacyjne?
Z tego artykułu dowiesz się:Ile wynosi średnie krajowaJaki odsetek Polaków może poszczycić się zarobkami na tym poziomieDlaczego wskaźnik ten budzi kontrowersje
Z tego artykułu dowiesz się:Jak kształtuje się luka płacowa na poziomie unijnymW jaki sposób luka płacowa wygląda w PolsceCzy osoby z wyższym wykształceniem mogą liczyć na większe zarobki
Średnia pensja na poziomie 2 tysięcy euro oznaczałaby niemalże podwojenie obecnej średniej krajowej, która - przypomnijmy - w 2019 r. wynosiła 5604,25 zł brutto, czyli około 4 tysięcy na rękę. Czy możliwy jest aż taki skok płac w Polsce w najbliższych latach?
Wypłata z listopada, którą miliony Polaków otrzyma za październik, będzie pierwszą z wypłat z podwyżką za obniżony podatek. Obowiązująca od 1 października niższa stawka dolnego pułapu PIT, która zmniejszona została z 18% do 17%, da namacalny efekt w wypłacie za 10. miesiąc roku wypłacanej w listopadzie. W skali całego roku, jak przypomina portal Money.pl, ma się to przełożyć na dodatkowe kilkaset złotych w kieszeni.Niższa stawka PIT obejmie każdego z nas. Oznacza to więc, że podwyżki nie odczują jedynie ci, którzy są zatrudnieni na umowę o pracę, ale także osoby na umowach cywilno-prawnych, jakimi są umowa-zlecenie oraz umowa o dzieło. Więcej otrzymać mają także osoby prowadzące działalność gospodarczą, co podkreśla Money.pl.
Lidl to druga największa w Polsce sieć dyskontów. Pochodząca z Niemiec i wchodząca w skład Schwarz Gruppe sieciówka zatrudnia w naszym kraju ponad 17 tys. osób i cały czas zwiększa zatrudnienie. Co kusi Polaków do pracy w Lidlu? Przede wszystkim zarobki oraz dodatki, benefity oraz świadczenia socjalne, jakie mogą zgarnąć zatrudnieni w sieci Lidl.Ile jednak zarabiają pracownicy Lidla w Polsce? Najmniej na początek dostają pracownicy zatrudnieni jako kasjerzy. Ci mogą liczyć na pensję od 3100 złotych do nawet 3850 złotych miesięcznie brutto. Po dwóch latach pracy mogą liczyć jednak na podwyżkę, która w zależności od miejsca usytowania sklepu wynosi od 3450 złotych brutto do nawet 4350 złotych w większych aglomeracjach.
Płaca minimalna od 2020 roku ma zacząć ulegać znacznemu wzrostowi. Podczas konwencji PiS w Lublinie prezes partii Jarosław Kaczyński oświadczył, że już w 2023 r. płaca minimalna wyniesie 4000 zł. Rząd już rozpoczął działania mające na celu wdrożenie tego pomysłu w życie. We wtorek Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie, dzięki któremu od 2020 r. minimalne wynagrodzenie ma wynosić 2600 zł brutto (wzrost o 350 zł) , a minimalna stawka godzinowa - 17 zł. Z kolei premier Mateusz Morawiecki zadeklarował, że od 1 stycznia 2021 r. płaca minimalna będzie wynosić 3000 zł.Mimo tak wielkich wzrostów w płacy, na horyzoncie pojawił się poważny problem. Ten polega na tym, że zapowiadany wzrost płacy minimalnej nie obejmie wszystkich grup zawodowych - donosi Fakt. Wynika to z odrębnych przepisów regulujących wynagrodzenie poszczególnych grup. Przykładem może być nauczyciel stażysta, który zarabia 2466 zł brutto - za 3 miesiące będzie zarabiał mniej niż wynosi pensja minimalna.
Płaca minimalna na poziomie 2600 złotych to odważna propozycja Prawa i Sprawiedliwości, która niewątpliwie podytkowana jest przedwyborczą gorączką i walką o głosy. 2600 złotych oznacza na rękę 1878 złotych w przypadku umowy o pracę. Co jednak z nauczycielami? W ich sprawie głos zabrał Związek Nauczycielstwa Polskiego.Obecnie bowiem sytuacja w oświacie wciąż jest niełatwa. Dlatego też ZNP na Twitterze zwrócił się do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Jak zwrócił uwagę Związek płaca nauczyciela stażysty wynosi 2450 złotych brutto, co daje 1774 złote na rękę w przypadku umowy o pracę. Czy ich pensje również wzrosną? Jeśli tak, to co z innymi pensjami nauczycielskimi? Przypomnijmy, że prócz stażystów są jeszcze inne stopnie nauczycielskiego wtajemniczenia - kontraktowy, mianowany oraz dyplomowany.- Płaca minimalna 2600 zł? Dzisiaj płaca nauczyciela stażysty to 2450 zł brutto. @MEN_GOV_PL kto będzie pracował w szkołach i przedszkolach?! - napisało na Twitterze ZNP.
Płaca minimalna w 2020 roku ma wynieść sporo więcej niż dotąd mówiła władza. Okazuje się, że Prawo i Sprawiedliwość zamierzało przed wyborami uruchomić karuzelę obietnic. Trudno bowiem inaczej skomentować sytuację, kiedy władza znacznie podnosi poprzeczkę płacy minimalnej, przebija stanowisko przedsiębiorców (2387 zł) i związków (2520 zł) i ustami Mateusza Morawieckiego zapowiedziała, że w 2020 roku płaca minimalna wyniesie 2600 złotych.To jednak za mało, by porwać wyborców. Dlatego też partia Prawa i Sprawiedliwości zdecydowała się na jeszcze bardziej odważne obietnice. Na konwencji partii w Lublinie zapowiedziano także, iż w 2021 roku minimalna krajowa to będzie już 3000 złotych. Zaś w 2023 roku ci, którzy zarabiają dzisiaj najmniej, ujrzeć mają miesięcznie 4000 złotych brutto. Dla władzy podwyższanie płacy minimalnej ma nie tylko wymiar czysto polityczny, ale także finansowy - im większe pieniądze, tym większe opodatkowanie i więcej pieniędzy dla budżetu.
Mateusz Morawiecki w sobotę obecny był na konwencji Prawa i Sprawiedliwości, która miała miejsce w Toruniu. Jak mówił premier, zarobki Polaków powinny być wysokie, o co oczywiście zadba Prawo i Sprawiedliwość, jeśli dalej będzie u władzy. Premier pozwolił sobie także na przytyk w kierunku poprzedniej władzy - Platformy Obywatelskiej. Jak powiedział Morawiecki, poprzednicy PiS nie prowadzili polityki społecznej, ponieważ nie umieli potraktować państwa jako największego dobra.Można się potykać, wstawać, przeprosić, pójść dalej, ale po drugiej stronie mamy antyrozwojową politykę, gdzie mafie VATowskie hulały, jak wiatr po Dzikich Polach, gdzie przez palce przeciekały dziesiątki miliardów złotych. Nie była prowadzona polityka społeczna - 500 plus, leki darmowe dla seniorów, bo nie potrafili traktować państwa, jako największego dobra i instytucji państwa, jako instytucji najwyższego dobra - mówił Morawiecki
Rossmann szykuje dla swoich klientów, a dokładniej klientek, promocję, która ma przyciągnąć tłumy do jego sklepów. Mowa o promocji 2+2, którą klienci sieciówki już znają. Sierpniowa jej edycja nie będzie pierwszą. Sprawdzony format zagości w sieci Rossmann już kolejny raz.Na czym polega promocja 2+2? Rossmann tłumaczy, że chodzi o zakup 4 kosmetyków. W ramach promocji jednak przyjdzie nam zapłacić jedynie za dwa droższe. Tym samym 2 tańsze produkty dostaniemy niejako za darmo. Warto jednak pamiętać o tym, że nie zawsze te same produkty są promocją objęte.
Warszawa, ale także Jaworzno i Jastrzębie-Zdrój to trzy miasta, które zostały wyszczególnione przez Główny Urząd Statystyczny jako miasta z najwyższymi średnimi zarobkami w Polsce. Wśród 66 miast na prawach powiatu wyżej wymienione okazały się najlepsze. Jastrzębie-Zdrój może pochwalić się średnią płacą na poziomie 8121 złotych. To miasto, w którym zarabia się zdecydowanie najlepiej, bo to aż 168% średniej krajowej.Warszawa znalazła się, co może zaskakiwać, na drugim miejscu w zestawieniu. Przeciętna płaca w stolicy polski wynosi bowiem 6433 złote, co stanowi 133% średniej krajowej. Podium natomiast zamyka, tak samo jak w przypadku miejsca pierwszego miasto ze Śląska, a mowa o Jaworznie.Średnia płaca w tym mieście wynosi 5848 złotych, co stanowi 121% średniej płacy w Polsce. Jaworzno wyprzedziło więc Płock, który jeszcze w zeszłym roku znajdował się na miejscu trzecim. Swoją drogą w Płocku GUS wykazał przeciętną płacę na poziomie 5705 złotych, czyli 118% średniej krajowej.
Kiedy wynagrodzenie chorobowe nie przysługuje? Przypomnijmy na początku, że wynagrodzenie chorobowe przysługuje tym pracownikom, którzy stają się niezdolni do pracy w okresie obowiązywania ochrony ze strony ubezpieczenia chorobowego lub wypadkowego. Jeśli więc dana osoba nie miała opłaconych tych ubezpieczeń w momencie wystąpienia choroby lub wypadku, nie ma prawa do świadczeń.Niezdolność do pracy, którą spowodował wypadek podczas jej wykonywania, upoważnia nas do pobierania świadczenia z opłacanego wcześniej ubezpieczenia wypadkowego. Tak jest w większości przypadków. Jeśli jednak ubezpieczenia wypadkowego nie opłacaliśmy, a opłacane przez nas było ubepieczenie chorobowe, świadczenie pobieramy właśnie z niego.
Jakie wynagrodzenie za urlop? W zasadzie wynagrodzenie za urlop obliczyć można na dwa spsoby. Z jednej strony potrzebujemy do tego stawki godzinowej, jaką pracownik ma wpisaną na umowie. Wówczas mnożymy liczbę godzin, które ten spędził na urlopie, przez stawkę godzinową i otrzymujemy wynik. Schody zaczynają się, kiedy mowa o stawce miesięcznej.Wówczas musimy posiłkować się rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 8 stycznia 1997 roku, dotyczącym szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop. Według jego zapisów, a dokładniej według 9 paragrafu tego rozporządzenia w sposób dość zawiły ustawodawca starał się objaśnić zasady wypłacania pieniędzy za urlop.
Czy wynagrodzenie jest informacją publiczną? Okazuje się, że w niektórych, określonych przez prawo przypadkach tak. Mowa tu szczególnie o urzędnikach administracji państwowej, co do których zakres informacji publicznej jest naprawdę szeroki. Jak podaje Portal Samorządowy, starosta pucki musiał ujawnić wykształcenie, ale także zarobki swoich urzędników po wyroku sądu.Ta sprawa idealnie obrazuje, jak powinno działać prawo wobec pracowników administracji państwowej. W przypadku ich zarobków, udostępnienie informacji na temat ich wysokości publicznie nie powinno być problemem. Mimo to wniosek o podanie takowej informacji, na temat zarobków urzędników z Pucka, który złożyli tamtejsi dziennikarze, nie doczekał się wyczerpującej odpowiedzi. Ci postanowili sprawę zgłosić do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku.
Czy wynagrodzenie może być wypłacane do ręki? W najkrótszym wyjaśnieniu można powiedzieć, że tak. Jednak ustawodawca z początkiem 2019 roku postarał się o utrudnienia w tej materii. Jak się okazuje, do 1 stycznia 2019 roku Kodeks Pracy przyjmował w artykule 86. paragrafie 3., iż podstawową formą wypłaty jest płaca w gotówce, a inne sposoby wypłaty miały być ustalane w konsultacji z pracodawcą. Jednak od 1 stycznia 2019 roku role się odwróciły.Od teraz Kodeks Pracy za podstawę przyjmuje przelewy na konta pracowników. W przypadku jednak, gdy dana osoba nie posiada konta w banku, musi ona ustalić z pracodawcą, w jaki sposób przyjmuje swoje wynagrodzenie. Jeśli chce otrzymywać pieniądze w gotówce, powinna złożyć właściwy w sprawie wniosek i przekazać go szefostwu. Czytamy o tym zresztą w samym Kodeksie Pracy: "Wypłata wynagrodzenia jest dokonywana na wskazany przez pracownika rachunek płatniczy, chyba że pracownik złożył w postaci papierowej lub elektronicznej wniosek o wypłatę wynagrodzenia do rąk własnych".
Wynagrodzenie minimalne wcale nie jest dolną granicą dla wynagrodzenia zasadniczego. To drugie może być mniejsze od płacy minimalnej i nie jest to sprzeczne z prawem. Jak się okazuje, wystarczy wiedzieć, jak to zrobić, a jest to powiązane ściśle ze składnikami wypłaty.Przypomnijmy bowiem, że płaca składa się z dwóch rodzajów wynagrodzeń - wynagrodzenia obligatoryjnego, czyli zasadniczego, a także wynagrodzenia fakultatywnego, czyli wszelkiego rodzaju dodatków. To drugie jest wytrychem do tego, by pierwsze ustalić na poziomie mniejszym niż wskazuje płaca minimalna.
Czym jest średnie wynagrodzenie? To średnia pensja w danym kraju, którą uzyskuje się przez dzielenie wynagrodzenia naliczonego na okres sprawozdawczy przez liczbę wszystkich pracowników w kraju. Z wiadomych względów średnie wynagrodzenie nie zawsze jest miarodajne, gdyż nie brakuje osób, które zarabiają znacznie mniejsze kwoty od wynagrodzenia średniego.Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, w I kwartale 2019 roku średnie wynagrodzenie wyniosło 4950,94 złotych brutto, co w przypadku umowy o pracę oznacza 3516 złotych netto. To znaczna różnica względem minimalnego wynagrodzenia, które wynosi 2250 złotych brutto, co daje 1634 złote netto.
Trener biznesu kto to i jak może pomóc w rozwoju firmy? W XXI wieku, w dobie popularności wszelkiego rodzaju coachów i trenerów znalzało się miejsce także dla trenerów biznesu. Kim jednak są i czym różnią się od pozostałych trenerów? W zasadzie jedni i drudzy skupiają się na tym, by przekazać swojemu audytorium odpowiednią wiedzę, która pomoże im się rozwinąć i osiągać lepsze wyniki.Trenerzy personalni znani z siłowni czy coachowie zwykle jednak pracują, by pomóc danym osobom osiągnąć jakieś cele personalne. Trenerzy biznesu jednak nastawieni są na to, by pomóc firmom, czy przedsiębiorcom nowym na rynku w maksymalizacji swoich obrotów. Polega to często na szkoleniu kadry pracowniczej, konsultacjach z pracownikami wyższego szczebla względem strategii firmy i tym podobnych.
Czym jest wynagrodzenie minimalne? To nic innego jak płaca minimalna, czy pensja minimalna. To minimalne wynagrodzenie, jakie pracodawca powinien wypłacić pracownikowi zatrudnionemu w pełnym wymiarze czasu pracy w ciągu miesiąca niezależnie od tego, czy ten pracuje w wymiarze czasowym, czasowo-premiowym czy akordowym.Co ciekawe, do wynagrodzenia minimalnego nie wlicza się wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, nagród jubileuszowych, premii za dobre wyniki i tym podobnych. Należy także podkreślić, że płaca minimalna obowiązuje jedynie wobec osób zatrudnionych na umowę o pracę. Osoby pracujące na umowach cywilno-prawnych, czyli umowie zlecenie oraz o dzieło nie są objęte minimalnym wynagrodzeniem.
Co to wynagrodzenie akordowe? To jedna w zasadzie z trzech najpopularniejszych form wynagradzania. Do tych zaliczamy wynagrodzenie czasowe, czasowo-premiowe oraz właśnie akordowe. To ostatnie najczęściej wykorzystywane jest w pracach, w których liczą się przede wszystkim efekty ilościowe wykonywanej pracy.Wynagrodzenie akordowe ma oczywiście swoje wady oraz zalety. Praca na akord może być bardzo dobrą motywacją dla pracownika, by przyspieszać swoje tempo pracy. Ten, kto będzie chciał zarabiać więcej, postara się o wyrobienie normy w jak najkrótszym czasie. Wyraźnie podnosi to efektywność pracy i zwiększa jej owoce. Z drugiej strony może odbijać się na jakości wykonywanego wyrobu. Z kolei pracodawca, widząc, że pracownicy wykonują coraz więcej w krótszym czasie, nie może podnosić norm. System akordowy nie sprawdza się też wobec nowych pracowników.
Ile chcesz zarabiać: rozmowa kwalifikacyjna, każda rekrutacja, wywiad zawsze poruszają ten ciężki, jakby nie patrzeć, temat. Jak bowiem mówić o pieniądzach i nie być żle zrozumianym? Wystarczy bowiem niewłaściwie odpowiedzieć na to pytanie i już okazuje się, że możemy zostać wzięci za ludzi roszczeniowych. W poniższym tekście przedstawimy, jak więc mówić o pieniądzach tak, by nasza racja została uznana?Przede wszystkim nie warto owijać w bawełnę i mówić otwarcie o swoich oczekiwaniach. Nie powinno się jednak zbytnio zawyżać kwoty, która nas interesuje. Zanim jednak przejdziemy do dyskusji na temat płac, powinniśmy skupić się na researchu rynku. Musimy dobrze zorientować się na temat tego, jakie płace są oferowane zwykle w naszej branży na stanowisku, które cieszy się naszym zainteresowaniem. Przygotowanie pod tym względem jest aboslutną podstawą. W wypadku jego braku, możemy mocno rozminąć się ze stanem faktycznym, co będzie w efekcie skutkowało szkodą dla nas w każdym wypadku.
Zarobki w Lidlu mogą być satysfakcjonujące tym bardziej, że od 1 marca sieciówka proponuje swoim pracownikom wyższą pensję, niż miało to miejsce wcześniej. Jednak, jak podają oficjalne władze sklepu wynagrodzenia nawet na tych samych stanowiskach różnią się od siebie ze względu na lokalizację sklepu i związanymi z tym kosztami życia.