To oni są winni globalnej awarii. Czym zajmuje się CrowdStrike?
Chociaż na początku za globalny paraliż, do którego doszło w piątek obwiniano Microsoft, odpowiedzialność za całe zamieszanie ponosi firma CrowdStrike. W wyniku błędu sparaliżowane były lotniska oraz linie lotnicze, a także liczne banki, media oraz sklepy na całym świecie. Firma, która odpowiada za ich paraliż, zajmuje się ich… ochroną.
Globalne zamieszanie
Konsekwencje awari i od czwartkowego wieczora, aż do piątku zataczały coraz szersze kręgi, aż w końcu można stało się jasne, że wydarzenie nabrało skali o zasięgu globalnym. W największym stopniu problem dotyczył Stanów Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii. Konsekwencje awarii dotarły jednak również do krajów takich jak Australia, czy Niemcy. W piątek rano loty wstrzymali największy amerykańscy przewoźnicy, w tym Delta Airlines i United Airlines oraz tanie linie, takie jak Frontier Airlines. Niemieckie lotnisko Berlin-Brandenburg (BER) zostało sparaliżowane, nadawać przestała brytyjska telewizja informacyjna Sky News, z ogromnymi problemami borykały się też sieci sklepów w Wielkiej Brytanii i Australii. Przerwy w świadczeniu rozmaitych usług zgłaszały również liczne banki.
W Polsce tania linia lotnicza Ryanair ostrzegała pasażerów o możliwych problemach. O trudnej sytuacji informował też terminal kontenerowy w porcie w Gdańsku. W tym czasie minister cyfryzacji i wicepremier Krzyszfot Gawskowski wydał komunikat, że polska infrastruktura strategiczna jest bezpieczna. Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł się także premier Donald Tusk.
CrowdStrike
Do odpowiedzialności za globalne zamieszanie przyznała się firma CrowdStrike. Zajmuje się ona cyberbezpieczeństwem i chroni rozmaite instytucje, takie jak… lotniska, banki, sieci medialne, banki i sklepy. To właśnie takie firmy w wyniku awarii ucierpiały najdotkliwiej.
Problem został zidentyfikowany, wyizolowany i wdrożono poprawkę. Odsyłamy klientów do portalu pomocy technicznej w celu uzyskania najnowszych aktualizacji i będziemy nadal zapewniać pełne i ciągłe aktualizacje na naszej stronie internetowej. Ponadto zalecamy organizacjom upewnienie się, że komunikują się z przedstawicielami CrowdStrike za pośrednictwem oficjalnych kanałów. Nasz zespół jest w pełni zmobilizowany, aby zapewnić bezpieczeństwo i stabilność klientom CrowdStrike – napisała firma na portalu X.
Mac i Lunux bezpieczne
CrowdStrike zapewnia, że do incydentu nie doszło w wyniku cyberataku. Jednocześnie globalne zakłócenie w najmniejszym stopniu nie dotknęło systemów Mac i Linux. Uważa się, że za awarię odpowiedzialna jest pojedyncza aktualizacja zawartości dla hostów Windows. Prezes firmy CrowdStrike George Kurtz w telewizji NBC przeprosił za problemy i powiedział, że firmie jest ”bardzo przykro z powodu wpływu, jaki wywarliśmy na klientów, podróżnych i wszystkie osoby, których to dotknęło”. Jak zaznaczył, po stronie jego firmy problem został całkowicie naprawiony.