Trwa masowa ewakuacja. Ludzie pozostawieni sami sobie, błagają Putina o pomoc
Mija tydzień od ukraińskiej akcji zbrojnej w rosyjskim obwodzie kurskim. Żołnierze raportują prezydentowi Zełenskiemu o postępach, tymczasem rosjanie z południa Federacji, dla których wojna po 2 latach właśnie stała się realnym zagrożeniem, dostrzegają trzon kłopotów administracyjnych państwa rosyjskiego: kłamstwo. Z terenów opanowywanych przez żołnierzy Ukrainy nagrywają filmy, wytykając oszustwa własnej armii i generałom, ale zachowując - charakterystyczny dla tego narodu - odruch… wołania o pomoc do Wladimira Putina.
Ukraińska akcja zbrojna w obwodzie kurskim
Ukraińska akcja zbrojna na wschód od Sum, w głąb obwodu kurskiego na południu Rosji, rozpoczęła się we wtorek 6 sierpnia. W pierwsze 6 dni, czyli do 12 sierpnia, ukraińska armia zajęła terytorium na głębokości 20 km na północ i 10 na wschód , przejmując kontrolę nad 28 mniejszymi miejscowościami w rejonach korieniewskim i sudżańskim, przedostając się do Sudży. Początkowo rosyjskiej odpowiedzi nie było - uwidaczniając przy tym problemy administracji Putina. Sytuacja zmieniła się 9 sierpnia, kiedy władze Rosji wprowadziły tzw. reżim operacji antyterrorystycznej - w tym tonie zaczęła w końcu działać także rosyjska propaganda. Rozpoczęła się ewakuacja, choć - na co zwracają uwagę analitycy Ośrodka Studiów Wschodnich - na własną rękę. Rosjanom nikt nie przyszedł z pomocą. W tym samym czasie, pakując swój dobytek i w pośpiechu porzucając domy, obywatele Federacji słuchali z telewizorów, jak ich żołnierze odpierają atak . Społeczny koszt wojny po raz pierwszy przeniósł się na cywilną ludność Rosji. Zamiast zrozumieć istotę problemów własnej administracji, rosjanie zaczęli nagrywać filmy do Wladimira Putina.
Ukraińscy żołnierze w wiosce Zaoleshenka, obwód kurski, północny zachód Sudży
Zobacz też: Wojsko wydało komunikat. Dotyczy mieszkańców stolicy
Rosjanie nagrywają filmy dla Putina
Rosjanie, którzy po raz pierwszy od lutego 2022 r., początku rosyjskiej ofensywy, odczuwają cywilne i społeczne koszty wojny rozpętanej przez ich własny naród, rozpoczęli masowe ewakuacje z częściowo kontrolowanego przez Ukraińców obwodu . Niektóre rosyjskie media relacjonowały pospieszne pakowanie (TvRain) i ucieczki bez zaopatrzenia ani wsparcia administracyjnego.
Wśród wielu nagrań jedno szczególnie oddaje rosyjskie nastroje. 6 sierpnia, w dniu rozpoczęcia ukraińskiej ofensywy, grupka mieszkańców regionu Sudżańskiego.
Szanowny Wladimirze Wladimirowiczu, my, mieszkańcy FR, zwracamy się do Pana. Na naszą ziemię wkroczyły obce wojska ze sprzętem NATO. W ciągu kilku godzin nasze miasto zostało obrócone w ruinę Nasi mężowie i sąsiedzi “bronią” Donbasu, straciliśmy domy, uciekaliśmy pod ostrzałem. Wielu z nas nie ma dokumentów, zostaliśmy sami. Wspieraliśmy i wspieramy naszą armię od pierwszych dni specjalnej operacji wojskowej. Prosimy, niech Pan nam pomoże.
W wypowiedziach rosjan nie ma słowa refleksji dot. prawdziwych przyczyn wojny, jej skali ani przestępczego wymiaru. Część osób nagrywających swoje filmy apeluje do Putina o pomoc, donosząc jednocześnie o kłamstwach administracji publicznej, np. żołnierzy. Rosjanie nie są w stanie utożsamić organu zarządzanego przez Putina z samym Putinem.
Rosjanie przerzucają część wojsk z Ukrainy do obwodu kurskiego. Zalew ofert pracy przy kopaniu rowów
Ukraińska agencja informacyjna Ukrinform podaje w środę (14 sierpnia), że Rosja wycofała część swoich sił z terenów Ukrainy, by wesprzeć lokalne oddziały na południu kraju . W tym samym czasie z rosyjskich mediów niezależnych płyną informacje o zmasowanych ofertach pracy przy kopaniu rowów.
Większość z nich poszukuje robotników do „budowy umocnień (okopów, bunkrów, konstrukcji przeciwczołgowych)”. Oferują od pięciu do siedmiu tysięcy rubli za zmianę. Jedno z ogłoszeń mówi o budowie „drugiej (rezerwowej) linii obrony” w obwodzie kurskim. Pracodawcami są głównie firmy budowlane rekrutujące pracowników zmianowych - czytamy.
Gdzieniegdzie pojawiają się też informacje, jakoby rosjanie mobilizowali poborowych z okolicznych szpitali. Nie wiadomo jednak, na ile to prawdziwe informacje. Przy tym wszystkim należy pamiętać, że rosyjska ofensywa na terytorium Ukrainy wciąż trwa; dowództwa raportują m.in. o działaniach zaczepnych w okolicy Charkowa. Wydarzenia w obwodzie kurskim, pod względem skali działań, są - jak opiniują eksperci z OSW - “peryferyjne”.
Prawdziwy cel ukraińskiej ofensywy
OSW w kontekście oceny realnych celów ukraińskiej mobilizacji na terytorium FR nie zabiera twardego stanowiska; nie zabrało go także ukraińskie dowództwo. Można domniemywać, że stwarza to możliwość zdyskontowania operacji jako sukcesu, nawet w razie jej dalszego niepowodzenia lub wyparcia sił ukraińskich z terenu Rosji. Dominuje kilka narracji; wzmocnienie ukraińskiego morale , które od czasów fiaska jesiennej ofensywy z 2023 r. podupadły, ale też odciągnięcie części Rosjan z terenów Ukrainy , albo pokaz siły , który miałby uzasadnić w oczach Zachodu kolejnych dostaw broni i podtrzymanie finansowania.
W środę 14 sierpnia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował krótkie nagranie ze spotkania swojego pionu administracyjnego.
Ukraina broni siebie i życia swoich ludzi na własnym terytorium, jednocześnie podejmując aktywne kroki na terytorium Rosji. Nasze siły działają zgodnie z prawem, przestrzegają wymogów międzynarodowej konwencji prawa humanitarnego.
Wcześniej, w ramach relacjonowania raportu swojego głównodowodzącego Oleksandra Syrskyia podał, że ukraińscy żołnierze “schwytali”, czyli wzięli do niewoli, ponad 100 rosyjskich.