BiznesINFO.pl Praca Tusk stawia się Brukseli. Kolejna obietnica wyborcza do kosza - chodzi o ZUS
fot. Adam Burakowski, East News

Tusk stawia się Brukseli. Kolejna obietnica wyborcza do kosza - chodzi o ZUS

17 września 2024
Autor tekstu: Marcin Śliwa

Polska może w najbliższym czasie nie spełnić jednego z tak zwanych kamieni milowych niezbędnych do uzyskania środków z KPO. Obecny rząd, podobnie jak poprzedni, nie zamierza na razie wprowadzać rozwiązania w życie. Chodzi o pełne ozusowanie umów na dzieło oraz zlecenie. Podobno nie ma politycznej woli, resorty nie mogą dojść do porozumienia, a przedsiębiorcy są podzieleni.

Kamienie milowe - niezbędne, by uzyskać pieniądze z KPO

By otrzymać środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), Polska musi spełnić kilka fundamentalnych warunków nazywanych kamieniami milowymi (ang. milestones). Jednym z takich kamieni milowych miało być pełne ozusowanie umów zlecenie oraz umów o dzieło. Polska zobowiązała się, że odpowiednia ustawa w tej sprawie zostanie uchwalona do marca 2023 roku. Podobnie jak poprzedni rząd, obecny również nie spieszy się jednak z posunięciami legislacyjnymi, które mogłyby doprowadzić do spełniania zobowiązania.

Serwis Money.pl podaje, że konkretnych działań rządu w tej sprawnie nie należy się szybko spodziewać. Jak poinformowano powołując się na wypowiedź jednego z ministrów w rządzie Donalda Tuska, ozusowanie umów może wejść w życie najwcześniej w 2026 roku… o ile w ogóle.

Sztuczna inteligencja zastąpi ponad 5,5 mln pracowników w Polsce? ”Mówimy tu o najbliższych 5-10 latach”

Międzyresortowy kalejdoskop

Inny rozmówca, którego serwis przedstawia jako jednego z wiceministrów tłumaczy, że ozusowanie to ”różne interesy trzech resortów”. Chodzi o Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej Polski. Ozusowanie umów o dzieło i umów o pracę dla każdego z tych resortów wiąże się z szeregiem zobowiązań, obowiązków i konsekwencji. Jak mówi treść kamienia milowego w tej sprawie, chodzi przede wszystkim o ograniczenie podziałów na rynku pracy .

Nadrzędnym celem reformy jest ograniczenie segmentacji rynku pracy i zwiększenie zabezpieczeń społecznych określonych pracowników. W tym celu wszystkie cywilnoprawne umowy o pracę będą podlegały składkom na ubezpieczenie społeczne z wyjątkiem umów zlecenia zawartych z uczniami szkół średnich oraz studentami w wieku do 26 lat – czytamy.

Sprawą zainteresowane ma być również Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jak podaje Money.pl, szef tego resortu Krzysztof Paszyk, w kontekście ozusowania umów stara się bowiem pozycjonować w roli ”adwokata przedsiębiorców”.

Przedsiębiorcy podzieleni, a ”ale” goni ”ale”

Krótko mówiąc, Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej Polski chciałoby IV oraz V wniosek o płatność w ramach KPO wysłać pod koniec roku. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej jest odpowiedzialne za realizację kamienia milowego, a Ministerstwo Finansów z jednej strony liczy na płynące z ozusowania umów dochody do budżetu, a z drugiej obawia się konsekwencji dla małych firm.

Obok trudności związanych z koniecznością międzyresortowego porozumienia, jednolitego stanowiska nie ma również wśród przedsiębiorców. Jak w rozmowie z Money.pl podkreślił szef Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Cezary Kaźmierczak, część właścicieli firm proponuje zupełnie inne rozwiązania.

My proponujemy w ogóle inny system danin, identyczny podatek od funduszu płac w firmie. Wtedy każdy płaci tyle samo. Ale taki pomysł nie ma zapewne szans, natomiast pełne ozusowanie tych umów w dzisiejszych warunkach to podwyżka kosztów pracy, które i tak są już wysokie - podkreśla szef Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Cezary Kaźmierczak.

Nie brakuje jednak również takich przedsiębiorców, którzy do planów ozusowania umów o dzieło oraz umów zlecenie podchodzą pozytywnie. Główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich w rozmowie z Money.pl podkreśla, że to rozwiązanie, które jednocześnie jest kamieniem milowym w KPO, jest racjonalne.

Taka zmiana jest racjonalna, ponieważ w praktyce oznacza wyrównanie warunków konkurencyjnych na rynku. Dziś firmy stosują takie rozwiązanie i mogą mieć niższe koszty niż konkurenci, ale jest to ryzykowne. Nie zawsze mają pewną informację, czy nie powinni odprowadzić za pracownika składek. Takie przepisy jak w Polsce poza Maltą nie funkcjonują nigdzie w Unii Europejskiej – mówi Łukasz Kozłowski.

Wobec powyższego, kluczową kwestią w kontekście opóźnień w realizacji kamienia milowego staje się stopień elastyczności Brukseli. Ponadto, z jednej strony końcowym terminem dla reformy wydaje się 2026 rok, ponieważ reformy rozliczane w ramach KPO nie mogą wyjść poza ten termin. Drugiej jednak strony, sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że 2026 to rok poprzedzający wybory parlamentarne w Polsce , co tradycyjnie nie będzie sprzyjającym politycznie okresem do wprowadzania zmian.

Powódź obudziła w ludziach najniższe instynkty. Tusk grozi: zero tolerancji
Mieli poważną usterkę. To dzięki niej zrobili zdjęcia, jakich świat jeszcze nie widział
Obserwuj nas w
autor
Marcin Śliwa
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat