Tyle kosztuje Boże Narodzenie w więzieniu. Podano cennik
Święta Bożego Narodzenia to czas wyjątkowy, także dla tych, którzy spędzają go w zakładach karnych. Jak wyglądają przygotowania do Wigilii za kratami? Czy ceny w więziennej kantynie zaskakują? Sprawdzamy, ile osadzeni płacą za tradycyjne świąteczne produkty i potrawy.
Ceny w więziennej kantynie: zaskakująca różnorodność
Więzienna rzeczywistość bywa surowa, ale nawet osadzeni mogą poczuć atmosferę Bożego Narodzenia. W zakładzie karnym przy ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu więźniowie mają możliwość zakupu tradycyjnych produktów spożywczych w kantynie. Co można tam znaleźć?
Standardowe artykuły, takie jak chleb czy herbata, wcale nie należą do najtańszych. Przykładowo:
- chleb żytni (500 g) kosztuje 8 zł,
- mleko pełne (500 g) – 21,90 zł,
- miód wielokwiatowy (350 g) – 23,80 zł.
Dla porównania, paczka 100 torebek herbaty kosztuje 6,50 zł, a kawa rozpuszczalna (75 g) – 13,50 zł. Ceny w kantynie są wyższe niż w większości sklepów, co może dziwić, zważywszy na ograniczone możliwości finansowe wielu osadzonych.
Boże Narodzenie za kratami: ile kosztują świąteczne przysmaki?
Dla osadzonych święta oznaczają możliwość nabycia wyjątkowych produktów. Kantyna oferuje tradycyjne potrawy , takie jak pierogi czy krokiety, które mogą pojawić się na wigilijnym stole.
Oto przykładowe ceny:
- 400 g pierogów – 7,80 zł,
- 400 g krokietów – 9 zł,
- 280 g filetów śledziowych – 10,50 zł,
- 100 g wędliny w plastrach – 9 zł.
Miłośnicy bardziej wyszukanych przysmaków mogą kupić kilogram kiełbasy swojskiej na maśle za 39,50 zł lub białej za 33,50 zł. Również ćwikła z chrzanem (400 g) czy tarty chrzan (400 g) są dostępne w cenach wynoszących około 13,50 zł.
Jak pokazuje opublikowany cennik, wybór jest szeroki, choć ceny bywają zaskakująco wysokie.
Regulamin, limity i więzienne tradycje
Osadzeni mogą otrzymywać paczki od bliskich, jednak zawartość musi być zgodna z regulaminem zakładu karnego. Produkty zakupione w kantynie pozwalają zorganizować namiastkę świątecznego stołu , choć obowiązują ograniczenia wagowe paczek.
„Gazeta Wrocławska” opublikowała szczegółowe dane dotyczące cen, zaznaczając, że:
Ceny w kantynie zmieniają się z miesiąca na miesiąc, co dodatkowo komplikuje planowanie świątecznych wydatków.
W kontekście świąt warto pamiętać, że Boże Narodzenie za kratami to nie tylko jedzenie, ale też okazja do refleksji i chwilowej normalności w trudnych warunkach. Tradycyjne potrawy stają się symbolem kontaktu z zewnętrznym światem i wspomnieniem rodzinnych chwil.
Boże Narodzenie w zakładzie karnym może różnić się od świąt w domowym zaciszu, ale dla wielu osadzonych to moment wyjątkowy. Choć ceny w kantynie bywają zaskakujące, możliwość zorganizowania wigilijnego posiłku jest dla nich szczególnie ważna. Jak zmienią się koszty świątecznych zakupów w kolejnych latach? To pytanie pozostaje otwarte.