Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Warto dbać o relacje w rodzinie. Nawet osoba najbliższa może zostać wydziedziczona
Przemysław Puch
Przemysław Puch 26.05.2021 02:00

Warto dbać o relacje w rodzinie. Nawet osoba najbliższa może zostać wydziedziczona

love-1520472 1920
https://pixabay.com/photos/love-old-people-the-heart-of-1520472/

Spadek po osobie zmarłej z reguły nabywa jego najbliższa rodzina. Czasami jednak stosunki między jej członkami są na tyle skomplikowane, że właściciel majątku sobie tego nie życzy – może wydziedziczyć swoją rodzinę.

W polskim prawie spadkowym obowiązuje zasada, że spadkodawca, spisując testament, może zdecydować, kto odziedziczy po nim należący do niego majątek, najczęściej nieruchomość. W jego gestii leży nawet całkowite pominięcie własnej rodziny i wskazanie, jako spadkobiercy, obcej osoby. Interesy najbliższej rodziny w takiej sytuacji ma chronić prawo do tzw. zachowku.

Nawet prawnuki

Zachowek to część pozostawionego przez spadkodawcę majątku, którego wartość odpowiada połowie tego, co spadkobierca otrzymałby, gdyby dziedziczył w sposób, niejako, naturalny, po śmierci spadkodawcy, bez testamentu.

Ale także nawet prawo za zachowku może zostać cofnięte przez właściciela majątku. Jest to możliwe poprzez tzw. wydziedziczenie pozbawiające całkowicie prawa do jakiejkolwiek części majątku pozostającego po śmierci spadkodawcy. Wydziedziczenie może odnosić się do rodziców, ale najczęściej jednak dotyczy tzw. zstępnych, czyli dzieci, wnuków, a nawet prawnuków.

Spadkodawca może dokonać wydziedziczenia tylko w testamencie.

Przyczyny główne

Ale nie można wydziedziczyć członka najbliższej rodziny bez ważnego, jasno określonego powodu. Jak precyzują zapisy Kodeksu Cywilnego regulującego te kwestie, przyczyną wydziedziczenia może być:

- uporczywe, wbrew wioli spadkodawcy, postępowanie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (na przykład niemoralne zachowania, nieuczciwa działalność, handel narkotykami, pijaństwo, narkomania czy znęcanie się nad bliskimi),

- dopuszczenie się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci,

- uporczywie uchylanie się przez potencjalnego spadkobiercę od obowiązków rodzinnych wobec spadkodawcy.

Świadome i zawinione

Jednak nawet precyzyjne wskazanie w testamencie jednego z tych powodów nie musi powodować, że tak przeprowadzone w testamencie wydziedziczenie będzie naprawdę skuteczne. Po śmierci właściciela majątku taki testament może zostać podważony. Może się bowiem zdarzyć, że wskazana w testamencie przyczyna wydziedziczenia, w rzeczywistości nie miała miejsca albo miała charakter złożony (trudno wskazać jednoznacznie winnego).

Podważenie prawidłowo sporządzonego testamentu nie jest łatwe, ale jeśli wydziedziczona osoba nie zgadza się z zapisami tego dokumentu, może tego dokonać. Jeżeli jako powód wydziedziczenia zostało wskazane na przykład z uchylanie się od obowiązków rodzinnych, potencjalny spadkobierca może powołać świadków lub przedstawić korespondencję wskazującą, że relacje ze spadkodawcą były jednak utrzymywane, albo do ich zerwania doszło nie z winy potencjalnego spadkobiercy.

Wydziedziczenie mogą uzasadniać takie zachowania jak na przykład naruszenie obowiązku alimentacyjnego, ignorowania potrzeb osobistych i materialnych spadkodawcy za życia, zerwanie więzi rodzinnych, nieudzielenie pomocy, wszczynanie awantur, wyrzucenie spadkodawcy z domu, kierowanie wobec niego nieuzasadnionych i krzywdzących zarzutów.

Jednak jednorazowe zdarzenia, jak dowodzi praktyka sądów, mogą nie wystarczyć do wydziedziczenia. Aby uporczywe niedopełnianie obowiązków rodzinnych uzasadniało wydziedziczenie musi być długotrwałe, świadome, zawinione.

Podważenie przez przebaczenie

Podważająca testament osoba może także dowodzić przed sądem, że przed śmiercią spadkodawca wybaczył jej na przykład niemoralne, niemające jego akceptacji zachowanie (nie musi się ono odnosić do relacji osoby wydziedziczanej ze spadkodawcą ani bezpośrednio jego dotykać – wystarczy, że spadkodawca wyraźnie ujawnił, że takiego zachowania nie akceptuje, a spadkobierca takie upomnienie zignorował).

Jeżeli do przebaczenia faktycznie doszło przed śmiercią spadkodawcy i potencjalny spadkobierca będzie umiał to udowodnić, sąd może zdecydować o unieważnieniu wydziedziczającego go testamentu.