Władze tej wioski wprowadziły opłaty za zrobienie zdjęcia. Koszt selfie to prawie 23 zł

Serial Netflixa narobił zamieszania

Na Netflixie oglądać można serial pod tytułem Crash Landing on You . To produkcja, która powstała w 2019 r., ale obecnie święci tryumfy w kwestii popularności , dzięki pojawieniu się na platformie strumieniującej. Serial przedstawia historię południowokoreańskiej bogaczki, która przypadkiem trafia do Korei Północnej. Poznaje tam pewnego żołnierza, który postanawia jej pomóc.

Choć z treści może wynikać, że sceny były kręcone w Azji, to jednak zastosowano popularny zabieg, czyli część ujęć zrobiono w innym miejscu . Teraz mieszkańcy pokazanej w serialu malowniczej miejscowości przeżywają najazd tłumu turystów. Szczególnie dużo przyjezdnych jest właśnie z Korei. Wszyscy bardzo chcą zrobić dużo zdjęć.

Zmasowany najazd turystów

Jak powiadamia portal Bankier, na łamach szwajcarskiego radia SRF podano informację o zmianach, jakie w związku ze zmasowanym najazdem turystów postanowiły wprowadzić władze ze szwajcarskiej wioski Iseltwald, położonej nad urokliwym jeziorem Biel.

Tysiące obcokrajowców wprowadza się do miasteczka pod Płockiem. Będą pracować dla Orlenu

Od pewnego czasu mieszkańcy wioski przestali sobie radzić z natłokiem przyjezdnych, pojawiły się komentarze o dantejskich scenach . Radio relacjonuje, że w centrum jest chaos, autobusy przywożące turystów blokują drogi. Serial, który pojawił się na Netflixie, zachęcił turystów do odwiedzin wioski i uwieczniania wizyty na zdjęciach. Szczególnym powodzeniem cieszy się niewielkie molo, z którego rozciąga się piękny widok na jezioro.

Prawie 23 zł za zrobienie sobie selfie

Władze zdecydowały się pobierać opłaty od przyjezdnych, którzy ustawiają się w kolejkach, aby zrobić sobie selfie. W ten sposób chcą zrekompensować mieszkańcom zamieszanie związane z obecnością tłumu ludzi, jak również zniechęcić część z odwiedzających do pchania się na mostek. Opłata za zrobienie zdjęcia to 5 franków szwajcarskich, czyli prawie 23 zł .