Wódka jak mus owocowy. Saszetki z mocnym alkoholem mają wejść na rynek, prawnicy nie dowierzają
Na rynku ma zadebiutować niedługo produkt, którego pojawienie się już teraz z uwagą śledzone jest przez branżę i prawników, analizujących pod tym kątem artykuł 13 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Destylat, według nieoficjalnych dotąd doniesień, ma być pakowany w saszetki kojarzone powszechnie z musem owocowym.
Wódka w saszetkach? Kontrowersyjny debiut na rynku
Serwis prawo.pl analizuje potencjalny debiut na rynku produktu firmy, która - według nieoficjalnych ustaleń - ma wprowadzić niedługo destylat pakowany w saszetki kojarzone z musami owocowymi . Choć serwis nie zdradza nazwy firmy, w sieci pojawiło się już zdjęcie domyślnego produktu , który odsyła do firmy zajmującej się cateringiem . Jak dotąd nie potwierdzono opisywanego debiutu. Serwis prawo.pl twierdzi, że linia produktów alkoholowych - czystej wódki, likieru i nalewki - ma niedługo pojawić się zarówno na sklepowych półkach, jak w sklepie internetowym. Niepokoi zwłaszcza identyfikacja wizualna, kolorowe saszetki są już weryfikowane m.in. pod kątem art. 13 ustawy o wychowaniu w trzeźwości .
Zobacz też: Krach w trzech kolorach - ceny tego warzywa spadły o połowę w kilka dni
"Nowa jakość" małpek
Opisywane produkty mają mieć pojemność 100 i 200 ml i nawiązywać tym samym do tzw. “małpek”, czyli mocnych alkoholi o małych pojemnościach. Także alkohol, w ramach różnych sektorów - miałby wahać się od 15 proc. (likier), 28 proc. (nalewki) i 40 proc. (wódka).
Firma, jak przytacza serwis prawo.pl, w zaprojektowanej do celu promocji stronie internetowej, pisze o sobie m.in. w kategorii “pionierów”.
Jesteśmy pionierami, którzy zmienili sposób, w jaki doświadczasz alkoholu, oferując go w odważnie zaprojektowanych tubach. Nasz nieszablonowy design z charakterystyczną małpką voodoo na opakowaniu odzwierciedla naszą filozofię – bawimy się konwencjami i nie boimy się eksperymentować
Główną kontrowersją jest
identyfikacja wizualna
, która - faktycznie, zgodnie z zapowiedzią z opisu - odchodzi daleko od tradycyjnie kojarzonej linii produktowej tzw. “małpek”.
Saszetki łatwo skojarzyć z pojemnikami na mus owocowy, są kolorowe, krzykliwe i, na pierwszy rzut oka, trudno stwierdzić, że to produkt alkoholowy
. Co na to prawo, zwłaszcza w kontekście
wciąż trwającej w Polsce dyskusji o wyprowadzeniu alkoholu ze stacji benzynowych i ze sklepów w porach nocnych
, czyli zmniejszeniem dostępności?
Co na to prawo?
Pada tu głównie art. 13 ustawy o wychowywaniu w trzeźwości i regulacje unijne. Ten pierwszy głosi, że alkohol (destylat) ma być sprzedawany w “naczyniach zamkniętych, z oznaczeniem nazwy producenta, rodzaju i ilości napoju oraz jego mocy”. Ale unijne przepisy dopuszczają sprzedaż poza opakowaniami szklanymi, na co zwraca uwagę Związek Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy (ZP PPS). Organizacja w stanowisku podkreśla, że opisywany producent co prawda nie należy do zrzeszenia, ale co do zasady - inne, z podobnym pomysłem, istnieją.
Napoje alkoholowe to napoje przeznaczone wyłącznie dla dorosłych konsumentów. Wierzymy, że wszyscy producenci i dystrybutorzy przestrzegają prawa, nie kierując swoich produktów ani komunikacji marketingowej do osób nieletnich
Nieco więcej w tym temacie mówi Marcin Bandurski, wspólnik z kancelarii PROKURENT. Cytowany przez serwis prawo.pl zwraca uwagę, że produkt alkoholowy musi być możliwy do odróżnienia od niealkoholowego.
[…] ewentualne podobieństwo graficzne do produktów bezalkoholowych może wprowadzać konsumentów w błąd, co jest niezgodne z prawem, tj. z zasadami uczciwej konkurencji i ochrony konsumentów.
Forma opakowania to jedno, hasła reklamowe - drugie. Te używane na razie przez firmę mogą rzucić się w oczy Państwowej Inspekcji Handlowej, która jest podmiotem odpowiedzialnym za kontrolę wyrobów alkoholowych . „Nieszablonowy design” czy „eksplozja smaków” - to wszystko zwroty, które sugerują, że grupą docelową niekoniecznie mogą być osoby dorosłe. Potencjalnie zwiększa także ryzyko “nieświadomego” zakupu.