BiznesINFO.pl Polska i Świat Wygrał w Lotto 17 mln złotych. Nigdy nie dostał ani złotówki
Fot.: ZOFIA I MAREK BAZAK / EAST NEWS

Wygrał w Lotto 17 mln złotych. Nigdy nie dostał ani złotówki

19 marca 2024
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Gracze Lotto liczą na trafienie tzw. szóstki i zgarnięcie wielkich pieniędzy. Wygrane zależne są od puli i tego, ile osób skreśli właściwe liczby. Jeden ze szczęśliwców wygrał w Lotto 17 milionów złotych, ale nie zobaczył ani złotówki z należnych pieniędzy.

Wielkie pieniądze w wygranych w Lotto

Europejczycy grają w Eurojackpot, ale Polacy mają swoją własną grę, gdzie wygrać można ogromne pieniądze. Lotto od lat jest chętnie wybieraną przez graczy opcją na szybkie wzbogacenie się. Wystarczy skreślić 6 właściwych liczb i cieszyć się wiadomością o rozbiciu kumulacji.

Lotto w ciągu lat sprawiło, że na liście polskich milionerów pojawiło się wiele nowych nazwisk. Okazuje się jednak, że nie wszyscy szczęśliwcy zgłosili się po swoje pieniądze. Zasady dotyczące odbioru wygranej w Lotto są jednoznaczne.

Masz kartę Moja Biedronka? Musisz o tym wiedzieć

Nie wszyscy odebrali milionowe wygrane w Lotto

6 listopada 2022 r. jeden z graczy wygrał 17 milionów złotych . Gracz z Chojnic był jedna z trzech osób, które rozbiły kumulację 51 milionów złotych w Lotto. Niemniej tylko dwie z trzech uprawnionych osób zgłosiły się po wygraną.

ZOBACZ : Dostaniesz pieniądze na wynajem mieszkania. Niektórym należy się ponad 3 tys. zł

Nie jest znana przyczyna tego, dlaczego gracz z Chojnic nie odebrał od Lotto należnych 17 mln złotych . Niemniej nie był to jedyny taki przypadek w historii gry. 9 sierpnia 2022 r. W ramach Lotto Plus jeden z graczy wygrał 1 mln zł, ale pieniądze nigdy nie trafiły na jego konto, gdyż nie ubiegał się o wypłacenie należności. Natomiast zwycięzca z Wejherowa z 25 grudnia 2008 r. nie zgłosił się po wygrane 11,8 mln zł.

- Nasze obserwacje pokazują, że nieodebrane wygrane najczęściej dotyczą niższych stopni wygranych , czyli kwot rzędu kilku, kilkunastu czy kilkudziesięciu złotych. Niektórzy klienci zapominają sprawdzić kupon bądź robią to niedokładnie, gubią go lub na skutek nieznajomości zasad danej gry nie zdają sobie sprawy, że może się na nim znajdować wygrana - wyjaśniło biuro prasowe Totalizatora Sportowego.

Jak odebrać wygraną w Lotto?

Grając w Lotto trzeba znać zasady odbioru ewentualnej wygranej. Pieniądze nie zawsze wypłacone zostaną w zwykłej kolekturze . Przepisy wskazują, że wszystkie wygrane w Lotto opiewające na więcej niż 2280 zł trzeba odebrać oddziale Totalizatora Sportowego. W Polsce jest ich 17.

ZOBACZ : Pracownicy mogą zyskać 644 zł. Szykują się wielkie zmiany

To jednak nie koniec zasad dotyczących ubiegania się pieniędzy w ramach rozbitej kumulacji w Lotto. Wysokie wygrane są opodatkowane, a aby w ogóle móc domagać się wypłaty od Totalizatora Sportowego konieczne jest pokazanie oryginalnego kuponu z właściwymi cyframi , które padły w danym losowaniu.

Ważny jest również czas. Lotto czeka tylko 60 dni na zwycięzców danych losowań . Po upływie tego czasu prawo do odbioru pieniędzy w ramach wygranych przepada. Wyjątkiem jest złożenie reklamacji, gdyż wtedy okres ten wydłuża się nawet do 6 miesięcy.

Źródło: głos wielkopolski

Nowe przepisy już działają. 22-latek poniesie surowe konsekwencje
Już się zaczęło, kontrolerzy pukają do drzwi Polaków. Pytają o cztery rzeczy
Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktor portalu Goniec.pl, gościnnie piszę dla BiznesINFO. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat