Zełenski gotowy do wznowienia rozmów. Sekretarz Skarbu USA: na stole nie ma takiej opcji
Po wczorajszym szczycie bezpieczeństwa w Londynie potwierdzono, że państwa Europy będą wspierać Ukrainę, padła też deklaracja o kontynuacji ścisłej współpracy z USA. Teraz arcyważna deklaracja padła z ust Wołodymyra Zełenskiego. Czy trafi wśród administracji Donalda Trumpa na podatny grunt?
Po szczycie bezpieczeństwa w Londynie: Europa wierna Ukrainie, wierna USA
Po piątkowym spotkaniu prezydenta Zełenskiego z Donaldem Trumpem i J.D. Vancem w Waszyngtonie świat zwątpił w to, czy Ameryka nadal jest w wojnie z Rosją po stronie Ukrainy . Pilnie zwołano szczyt bezpieczeństwa w Londynie, w którym uczestniczył także Donald Tusk .
Premier zapewnił, że w gronie państw europejskich powiększonych o Kanadę i Turcję panuje w zasadniczych kwestiach zgoda tak co do dalszego bezwarunkowego wspierania Ukrainy , jak i konieczności ścisłej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi. Wiemy już, jaką postawę przyjął w tych okolicznościach prezydent Ukrainy.
Zełenski wyraził gotowość do wznowienia rozmów, ale nie bezwarunkowo
Po spotkaniu z europejskimi liderami w Lancaster House Zełenski udzielił wywiadu BBC, w którym po raz pierwszy zadeklarował, że mimo porażki rozmów z Amerykanami 28 lutego br., jest gotów wznowić dialog nad umową dot. eksploatacji ukraińskich złóż i finalnie ją podpisać.
Zełenski zadeklarował, że jest gotów wrócić do Białego Domu, jeśli otrzyma zaproszenie. Jednocześnie nie wyraził oczekiwanej przez niektórych nawet w Polsce "skruchy" w związku z tokiem rozmów w Waszyngtonie, nie będzie także uczestniczył w rozmowach mających na celu ustępstwa terytorialne. Co na to Amerykanie?
Sekretarz Skarbu USA twierdzi, że umowa nie jest już opcją, a to dopiero początek
Administracja Donalda Trumpa nie odwzajemnia gotowości Zełenskiego do wznowienia rozmów. Brane pod jest natomiast wycofanie się z już oferowanego wsparcia.

Na antenie stacji CBS News sekretarz skarbu Scott Bessent stwierdził, że w tej chwili opcja podpisania porozumienia nie jest w ogóle w USA brana pod uwagę . Na pytanie prowadzącej, czy umowa nadal jest na stole Bessent odpowiedział:
Nie ma możliwości zawarcia umowy gospodarczej bez umowy pokojowej. Warunkiem sine qua non dla umowy gospodarczej jest to, że przywództwo ukraińskie chce paktu pokojowego.
Warunkiem paktu mają być ustępstwa terytorialne i niedostateczne gwarancje bezpieczeństwa , czego nie dopuszcza Zełenski. Bessent kontynuował:
Wszystko, co musiał zrobić prezydent Zełenski, to przyjść i podpisać tę umowę gospodarczą, i po raz kolejny pokazać, że nie ma żadnej granicy między narodem ukraińskim a narodem amerykańskim, a on postanowił to wszystko wysadzić w powietrze.
Na deklaracji sekretarza skarbu twarde stanowisko USA się nie kończy. "New York Times" donosi, że dziś ma się odbyć spotkanie prezydenta Trumpa z sekretarzem stanu Marco Rubio oraz sekretarzem obrony, Petem Hegesethem.
Rozmowa będzie dotyczyła Ukrainy, wg źródeł "NYT" rozważane będzie całkowite wstrzymanie dostaw broni .