ZUS przegrywa w sądzie, zwróci pieniądze. Bezczelność kontrolerów ukarana
W Sądzie Rejonowym w Toruniu zapadł ważny wyrok dotyczący zasad wykorzystywania zwolnień lekarskich przez przedsiębiorców. To kolejna taka sytuacja, która udowadnia, że państwo potrafi stanąć po stronie prowadzących firmy i zakwestionować decyzje kontrolerów.
ZUS przegrał w sądzie z przedsiębiorcą. Kontrolerzy podważyli L4
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) przegrał sprawę z panią Anetą, przedsiębiorczynią z Kujawsko-Pomorskiego, której niesłusznie odebrano zasiłek chorobowy. Instytucja uznała, że sprawdzanie przelewu przy komputerze przez panią Anetę było naruszeniem zasad korzystania ze zwolnienia lekarskiego. Wyrok sądu przywrócił jej prawo do zasiłku oraz zobowiązał ZUS do pokrycia kosztów sądowych.
Od wielu miesięcy w całej Polsce, w tym także w województwie kujawsko-pomorskim, ZUS prowadzi intensywne kontrole dotyczące zwolnień chorobowych. Kontrolerzy często pojawiają się niezapowiedziani, sprawdzając, czy osoby przebywające na L4 nie wykonują pracy zarobkowej lub innych czynności mogących podważać zasadność zwolnienia lekarskiego.
Pani Aneta prowadzi małą firmę zajmującą się sprzedażą nawozów i środków ochrony roślin. W maju ubiegłego roku doznała urazu barku, jednak na zwolnienie lekarskie zdecydowała się dopiero w październiku, gdy sezon handlowy w jej branży się skończył. Lekarz wystawił jej L4 na okres od października 2023 do końca marca 2024.
Przedsiębiorczyni w trakcie zwolnienia wykonywała niezbędne czynności zawodowe. Cofnięto jej zasiłek chorobowt
26 października 2023 roku pracownicy ZUS przeprowadzili kontrolę w biurze pani Anety. Pomimo wywieszki "Biuro nieczynne" weszli do środka, udając klientów. Zastali ją przy włączonym komputerze, co stało się podstawą do decyzji o odebraniu zasiłku chorobowego. Pani Aneta tłumaczyła, że sprawdzała tylko wykonanie ważnego przelewu podatkowego, jako jedyna osoba w firmie mająca dostęp do konta bankowego.
ZUS szybko wydał decyzję o odebraniu pani Anecie zasiłku chorobowego na cały okres zwolnienia, uznając, że wykonywała pracę zarobkową. Kobieta poczuła się niesprawiedliwie potraktowana i odwołała się od decyzji do sądu pracy w Toruniu.
W IV Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Rejonowego w Toruniu przeanalizowano protokół kontrolny ZUS, dokumentację medyczną oraz przesłuchano świadków. Sędzia Andrzej Kurzych uznał, że pani Aneta nie naruszyła zasad korzystania ze zwolnienia lekarskiego, gdyż "w znaczącym stopniu ograniczyła swoją aktywność zawodową". Nie spotykała się z klientami, nie wystawiała faktur, ani nie sprzedawała towaru, a jedynie sporadycznie sprawdzała przelewy, co trwało kilka minut i nie było obciążającym zajęciem.
Sąd stwierdził, że działania pani Anety były wymuszone regulacjami prawnymi i nie były sprzeczne z celem zwolnienia lekarskiego. Przekazała większość obowiązków swojej pracownicy, z którą podpisała odpowiedni aneks do umowy, a także mężowi, który pomagał w firmie.
Sąd uznał, że kontrolerzy nie mieli racji. Pani Aneta mogła wykonywać czynności zawodowe na L4
W uzasadnieniu wyroku sędzia Andrzej Kurzych podkreślił, że ograniczenie normalnej aktywności zawodowej do sporadycznych i wymuszonych czynności, takich jak złożenie podpisu na dokumencie urzędowym czy sprawdzenie przelewu, nie jest sprzeczne z celem zwolnienia lekarskiego. Dlatego zastosowanie regulacji art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej wobec pani Anety było nieuzasadnione.
Wyrok sądu przywrócił pani Anecie prawo do zasiłku chorobowego za cały okres L4, a
ZUS został zobowiązany do zwrotu kosztów sądowych wraz z ustawowymi odsetkami. Wyrok został opublikowany w Portalu Orzeczeń Sądowych 30 lipca 2024 roku i jest nieprawomocny.
Sprawa pani Anety pokazuje, że intensywne kontrole ZUS mogą prowadzić do niesprawiedliwych decyzji, które krzywdzą uczciwych przedsiębiorców . Wyrok sądu w Toruniu stanowi ważny precedens, wskazując, że sporadyczne, wymuszone regulacjami prawnymi czynności nie mogą być uznawane za naruszenie zasad korzystania ze zwolnienia lekarskiego. Przypadek ten podkreśla również konieczność dokładnej analizy każdej sprawy oraz uwzględnienia specyfiki działalności przedsiębiorców przy ocenie zasadności podważania zwolnień lekarskich.