Abonament RTV w samochodzie. Kary mogą sięgnąć 1,3 tys. zł

Abonament RTV także za radio w aucie

Według wyroku Najwyższego Sądu Administracyjnego z marca zeszłego roku abonament należy uiszczać za każde urządzenie, za pośrednictwem którego można uzyskać dostęp do mediów publicznych. Zgodnie z orzeczeniem, skoro takie możliwości mają także smartfony, tablety czy komputery, to za nie także powinniśmy odprowadzać podatek.

Na tym jednak lista urządzeń objętych abonamentem RTV się nie kończy – zaliczają się do nich także radioodbiorniki w samochodach . W tym przypadku także naliczana jest standardowa stawka, podobnie jak kary za zaległości w opłatach.

Wysokość abonamentu i kar

Jak przypomina interia.pl, aktualnie abonament za odbiornik radiofoniczny w samochodzie trzeba zapłacić 8,70 zł miesięcznie. W skali roku – w związku ze zniżkami za płatność na dłuższy okres z góry – abonament RTV wynosi 104,40 zł .

Można także obniżyć wysokość opłaty, płacąc z góry za krótsze okresy. Na przykład płacąc za 2 miesiące, możemy uzyskać 3 proc. zniżki, za 3 miesiące 4 proc. itd.

Za brak opłacania abonamentu grozi kara. W przypadku radioodbiornika jej wysokość została ustalona na 30-kortność zwykłej miesięcznej opłaty, a zatem wynosi 261 zł. Należy jednak pamiętać, że Poczta Polska może nałożyć karę do pięciu lat wstecz. Jej wysokość w takim przypadku może urosnąć nawet do 1305 zł.

Kiedy należy płacić abonament

Dobre wieści są takie, że abonament RTV uiszcza się za klasę urządzenia , a nie za egzemplarz . Jeśli zatem płacimy już abonament radiowo-telewizyjny za gospodarstwo domowe, to nie w przypadku osób fizycznych nie zachodzi konieczność dodatkowego dopłacania za radioodbiornik w samochodzie.

Niestety nie dotyczy to osób prawnych, czyli firm, które dysponują własnymi samochodami. Te muszą odprowadzać abonament we wspominanej kwocie 8,70 zł miesięcznie od każdego radioodbiornika.

Źródło: interia.pl