Chcesz coś z Avonu? Lepiej się pospiesz, legendarna firma ma poważne kłopoty
Avon działa dziś niemal na całym świecie, zatrudnia ponad 40 tys. osób, a jego historia sięga roku 1886. W Polsce Avon rozpoczął działalność niedługo po zmianach ustrojowych - spółka zajmująca się sprzedażą została powołana w 1992 r., a od 1997 r. produkowane są u nas kosmetyki. Wszystko wskazuje jednak na to, że ta historia się kończy.
Avon Products złożył wniosek o upadłość. Koniec blisko 140-letniej historii
Avonu nie trzeba nikomu przedstawiać, przez lata działalności w Polsce spółka dorobiła się nawet statusu wirtualnego operatora komórkowego i stała się bohaterem popularnego mema. Wygląda jednak na to, że historia całego Avonu zmierza ku końcowi, a to za sprawą bankructwa ogłoszonego przez Avon Products Inc . Jest to amerykańska centrala, do której należy jednak także cała działalność w Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii oraz Ameryce Południowej.
Avon Products Inc. jest własnością grupy Natura z siedzibą w Sao Paolo. Wygląda jednak na to, że właściciel nie ma zamiaru dokładać się do działalności Avonu i spółkę czeka upadłość . Nic więc dziwnego, że choć Avon Products to podmiot zarejestrowany w Stanach Zjednoczonych, to pojawiają się uzasadnione obawy o działalność Avonu na całym świecie, w tym w Polsce.
Co doprowadziło Avon do bankructwa?
Przyczyną bankructwa jest batalia sądowa, a w zasadzie zalew pozwów, jakie otrzymało Avon Products Inc. w USA. Już teraz na prawników podmiot wydał ok. 225 mln dolarów. Dalszy wzrost kosztów obsługi prawnej wynikający z dużej liczby toczących się spraw, konieczności wypłaty odszkodowań oraz rosnące zadłużenie sprawiły, że Avon stał niewypłacalny i złożył przed amerykańskim wymiarem sprawiedliwości wniosek o upadłość .
Szacuje się, że zadłużenie Avonu przekroczyło miliard dolarów, a w trakcie jest blisko 400 kolejnych rozpraw, w których Avon jest oskarżany o zaniedbania skutkujące uszczerbkiem na zdrowiu klientów. Chodzi o rzekome wykrycie azbestu w produktach spółki zawierających talk.
W 2022 r. Rita-Ann Chapman pozwała Avon, wskazując na jeden z kosmetyków firmy jako przyczynę swojego nowotworu. Sąd przyznał jej odszkodowanie w wysokości 52,1 mln dolarów . Chapman szybko znalazła naśladowców, którzy także starają się dowodzić, że przyczyną ich różnego rodzaju uszczerbków na zdrowiu jest rakotwórcza substancja pochodząca z kosmetyków Avonu, których używali.
Co dalej z Avonem w Polsce?
Avon konsekwentnie zaprzecza oskarżeniom, twierdząc, że talk stosowany w kosmetykach jest testowany pod kątem zanieczyszczenia azbestem. Powodzi wygrywają jednak kolejne sprawy, otrzymują prawo do sowitych odszkodowań i to one w połączeniu z kosztami obsługi prawnej doprowadziły Avon do bankructwa . Choć mowa o rozprawach toczących się wyłącznie w USA, to skutki upadłości mogą sięgnąć wielu państw, łącznie z Avonem w Polsce .
Zobacz: Ceny złota biją rekordy, a Polska kupuje na potęgę. NBP nie oszczędza
Serwis money.pl skierował do polskiego oddziału Avonu pytania o jego przyszłość, jednak odpowiedzi trudno uznać za wyczerpujące. Skupiono się w nich na trosce o najwyższą jakość produktów, podkreślono także, że postępowaniem jest objęta tylko spółka Avon Products i nie będzie miało ono wpływu na operacje poza USA. To oczywiście prawda, jednak tylko wtedy, gdy mówimy o bezpośrednim wpływie. Pośredni - w postaci bankructwa spółki, do której należy polski Avon - to już jednak zupełnie inna kwestia.