Dramat pracowników dużego zakładu. 100 osób na bruk tuż przed świętami
Tuż przed świętami stu pracowników jednego z dużych polskich zakładów zostało pozbawionych zatrudnienia. Jak ustaliły lokalne media i Money.pl, zwolniona została niemal cała załoga. Zakład miał zostać zamknięty z dnia na dzień. Postawa władz firmy w tej sprawie zaskakuje.
Fala masowych zwolnień w Polsce
Niedawno informowaliśmy o upadku kolejnego polskiego zakładu . Firma Bama Poland była częścią międzynarodowego koncernu Bama Group. Zakład w Gorzowie Wielkopolskim zajmował się wytwarzaniem wkładek do obuwia oraz środków pielęgnacyjnych.
Zakład mierzył się z problemami finansowymi, przez które ostatecznie upadł. W konsekwencji tej decyzji 150 osób trafiło na bruk . Teraz okazuje się, że kolejny polski zakład tuż przed świętami przeprowadzi zwolnienia grupowe. To będzie smutne Boże Narodzenie dla kolejnych 100 pracowników.
Dramat pracowników dużego zakładu
Zamknięto duży zakład produkcyjny w Mosinie (Wielkopolska). Lokalne media i portal Money.pl donoszą, że zwolniono niemal wszystkich pracowników . Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że na bruk trafi nawet 100 osób. Firma Urbański zajmowała się produkcją i przetwórstwem szkła.
Portal Money.pl dowiedział się od jednej z mieszkanek Mosiny, że zakład miał zostać zamknięty z dnia na dzień, choć problemy zaczęły się już wcześniej. Podobno sytuacja w firmie była napięta, a zakład miał zalegać niektórym pracownikom z wypłatami.
Z tego co mi wiadomo, zakład został zamknięty z dnia na dzień. Właściciel miał wejść na halę produkcyjną i oznajmić pracownikom, że jest zmuszony wszystkich zwolnić. Dla wielu osób było to zaskoczenie - przekazała mieszkanka Mosiny w rozmowie z Money.pl.
Zakład nie wydał żadnego komunikatu ws. zwolnień
Zarówno Money.pl, jak i lokalny serwis “Gazeta Mościńsko-Puszczykowska”, który jako pierwszy opisał sprawę, nie otrzymały żadnej odpowiedzi od zakładu . Serwisy chciały potwierdzić skalę zwolnień czy informację o zaleganiu z pensjami. Nikt nie odpowiedział jednak na połączenia ani nie odpisał na maila wysłanego w weekend. Money.pl skontaktował się również z Powiatowym Urzędem Pracy w Poznaniu. Jak się okazuje, urząd nie otrzymał jeszcze oficjalnej informacji o przeprowadzonych zwolnieniach grupowych.
Do dnia dzisiejszego żadne tego typu informacje do nas nie dotarły. Nie mamy również sygnałów o planowanych redukcjach zatrudnienia w tym zakładzie - przekazała portalowi pracownica urzędu.