Emerytura po 10 latach pracy. Sprawdź, czy można liczyć na minimalne świadczenie
W polskim systemie emerytalnym nie wystarczy osiągnąć wieku emerytalnego, by cieszyć się minimalnym świadczeniem. Zbyt krótki staż pracy oznacza symboliczne wypłaty. Dowiedz się, jak działa system, jakie są wymagania i co można zrobić, by uniknąć finansowych trudności na emeryturze.
Minimalna emerytura? Tylko dla tych z odpowiednim stażem
Polski system emerytalny wymaga spełnienia dwóch kluczowych warunków: osiągnięcia wieku emerytalnego oraz odpowiedniego stażu pracy. Kobiety muszą przepracować co najmniej 20 lat, mężczyźni 25, by uzyskać minimalne świadczenie wynoszące obecnie 1780,96 zł brutto.
Ale co w przypadku, gdy stażu brakuje? Przykładowo, 60-letnia kobieta z 10-letnim doświadczeniem zawodowym może liczyć jedynie na świadczenie oparte na zgromadzonych składkach. W takim przypadku kwoty są drastycznie niskie – często wynoszą jedynie 250-300 złotych miesięcznie. To znacząco mniej niż potrzeba na podstawowe potrzeby życiowe.
Pracuj dłużej, by zyskać więcej
Przede wszystkim, warto pamiętać, że na wysokość emerytury wpływają również takie czynniki jak zwaloryzowany kapitał początkowy czy środki zapisane na subkoncie w ZUS. Co więcej, Główny Urząd Statystyczny regularnie aktualizuje dane o średnim dalszym trwaniu życia, co również ma wpływ na ostateczne wyliczenie świadczenia.
Dla osób z krótkim stażem pracy kluczowe jest zwiększenie liczby lat składkowych. Kobiety mogą zdobyć minimalną emeryturę, jeśli osiągną co najmniej 20 lat stażu pracy, a mężczyźni 25 lat. To oznacza, że przedłużenie kariery zawodowej jest jedną z najskuteczniejszych metod na poprawę sytuacji finansowej na emeryturze.
Alternatywnie, można rozważyć inne opcje, takie jak oszczędzanie w ramach trzeciego filaru, czyli na przykład w programach IKE lub IKZE. „Dalsza aktywność zawodowa lub oszczędzanie w trzecim filarze to najlepszy sposób na godne życie na emeryturze” – radzą eksperci ds. finansów.
Co zrobić, gdy brakuje stażu? Oszczędzaj lub inwestuj
Jeśli praca do osiągnięcia wymaganego stażu jest niemożliwa, pozostaje inna opcja: oszczędzanie na własną rękę. Warto rozważyć indywidualne konto emerytalne (IKE) lub konto zabezpieczenia emerytalnego (IKZE), które pozwalają na gromadzenie środków na przyszłość z dodatkowymi korzyściami podatkowymi.
Niezależnie od wyboru, brak minimalnego stażu oznacza, że emerytura zależy wyłącznie od zgromadzonych składek. A to oznacza, że warto zadbać o przyszłość już teraz, by uniknąć finansowych trudności na emeryturze.
Jak pokazuje praktyka, niewielu Polaków zdaje sobie sprawę z konsekwencji zbyt krótkiego okresu składkowego. Świadczenia poniżej 300 złotych to smutna rzeczywistość dla wielu. Dlatego warto pamiętać o możliwościach poprawy swojej sytuacji – zanim będzie za późno.
