Facebook przegrał przed polskim sądem. Musi przeprosić
Sąd w Warszawie ukarał Facebooka za decyzję o zablokowaniu jednego z kont działających w niebieskim serwisie oraz na Instagramie. Korporacja została także zobowiązana do publikacji przeprosin. To bodaj pierwsza tak głośna sprawa w Polsce zakończona sukcesem zablokowanych.
Społeczna Inicjatywa Narkopolityki blokowana przez Meta
Społeczna Inicjatywa Narkopolityki prowadzi działalność informacyjną i edukacyjną w zakresie bezpiecznego stosowania używek . Nie pośredniczy w handlu i nie podejmuje żadnych działań niezgodnych z prawem, a mimo to nie wszystkim się to podoba. Na liście zmartwionych działalnością SIN jest m.in. korporacja Meta.
Ambicją SIN jest zmiana myślenia o narkotykach w Polsce, tak aby korzystanie z nich było bezpieczne, świadome i odpowiedzialne . Facebook jednak zablokował profile SIN w swoich mediach , znacznie ograniczając działalność grupy i możliwości docierania do internautów.
Sprawa znalazła swój finał
W marcu 2018 roku, bez wcześniejszych konsultacji z zainteresowanymi, Meta jednostronnie podjęła decyzję, by zamknąć konta Społecznej Inicjatywy Narkopolityki, gdyż te miały w ocenie administracji naruszać standardy społeczności . Przedstawicielom SIN przysługiwało co prawda odwołanie, jednak Katarzyna Głowacka z Fundacji Panoptykon, która wspierała SIN w trakcie procesu, porównuje procedury do tych z „Procesu” Kafki.
Jak informuje serwis wirtualnemedia.pl, już w czerwcu 2019 rok Sąd Okręgowy w Warszawie podjął decyzję o zabezpieczeniu powództwa – w rezultacie Facebook nie mógł już usuwać, ani blokować żadnych treści SIN . Dwa lata później oddalone zostało zażalenie Facebooka na tę decyzję. Teraz sąd wydał wyrok, w którym przyznaje całkowitą rację Społeczna Inicjatywa Narkopolityki.
Pierwszy taki przypadek w Polsce
Facebook został zobowiązany do przywrócenia wszystkich kont SIN w swoich mediach. Musi także opublikować przeprosiny. Choć mówi się o precedensowym charakterze wyroku, to jednak Polsce prawo precedensowe nie jest stosowane. Sąd może się co prawda powoływać na wcześniejsze orzeczenia, ale równie dobrze w kolejnej podobnej sprawie może podjąć decyzję na korzyść Facebooka.
Źródło: wirtualnemedia.pl