Fałszywe dowody osobiste w rządowej aplikacji. 16-latka kupiła wino, ministerstwo alarmuje PKW
Media obiegła informacja o powszechnie dostępnych fałszywych dowodach osobistych. Pojawiły się już pierwsze osoby, które dopuściły się oszustwa i nabyły określone produkty w sposób nieuprawniony. Na te doniesienia postanowiło zareagować Ministerstwo Cyfryzacji, publikując konieczne zalecenia. To ważne, szczególnie w obliczu zbliżających się wyborów.
Fałszywe dowody osobiste zalały sieć
Doniesienia o pojawieniu się na rynku fałszywych dowodów osobistych dostępnych w aplikacji mObywatel pojawiły się w ostatnich dniach. “Rzeczpospolita” donosi, że w sieci pojawiły się oferty sprzedaży takowego dokumentu , a ich powszechności i skuteczności sprzyja postępująca digitalizacja. To okazje szczególnie atrakcyjne dla osób małoletnich, które dzięki fałszywemu dowodowi osobistemu mogłyby nabyć produkty niedostępne dla nich do momentu osiągnięcia pełnoletności . To przede wszystkim alkohol czy wyroby tytoniowe.
![telefon.jpg](https://images.iberion.media/images/origin/telefon_4c4795ba41.jpg)
Nielegalne kopie dokumentu tworzone przez przestępców w specjalnie przygotowanej aplikacji można nabyć w sieci już za 20 złotych, a zweryfikowanie jego autentyczności nie jest takie proste . Do tej pory stosowano takie zabezpieczenia jak unikatowy numer seryjny, data ważności, hologram czy animowana flaga Polski, jednak i to przestało wystarczać .
Przyłapano już pierwsze osoby posługujące się sfałszowanym dokumentem, skutki takiego czynu mogą być opłakane .
Młodzież już posługuje się fałszywymi dowodami osobistymi. Brzmi banalnie, ale kara to nawet więzienie
Pojawiły się już pierwsze przypadki przyłapania osób małoletnich posługujących się sfałszowanymi dowodami osobistymi w formie zdigitalizowanej — dostępnej zwyczajowo w aplikacji mObywatel. Policja Pomorska donosi, że 16-latka nabyła w jednym ze sklepów wino i trzy piwa, posługując się przerobioną grafiką dowodu tożsamości, według której miała 20 lat . Służby zawiadomiła nauczycielka z internatu, która wyczuła od swoich podopiecznych alkohol.
Czwórka nastolatków została przekazana rodzicom. Funkcjonariusze zabezpieczyli również telefon dziewczyny z przerobioną grafiką. Nastolatkowie będą teraz odpowiadać przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich, który może zastosować m.in. nadzór kuratora, prace społeczne bądź umieszczenie w ośrodku wychowawczym - czytamy.
W przypadku osób dorosłych odpowiedzialność za posługiwanie się podrobionym dokumentem może być jeszcze poważniejsza . Głos w sprawie zabrało Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości, tłumacząc, z jakim rodzajem kary mamy do czynienia.
Za korzystanie z fałszywego dokumentu, dowodu, grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat - mówi asp. Monika Przestrzelska.
Na alarmujące doniesienia o fałszywych dowodach osobistych zareagowało Ministerstwo Cyfryzacji . Wydano zalecenia w tej sprawie, szczególnie sprzedawcy muszą się z nimi zapoznać .
NIE przegap: Chałkoń zbadany przez służby pod kątem rosyjskich wpływów na wybory w Polsce
Ministerstwo Cyfryzacji reaguje. Znane są zalecenia
Problem z rozpowszechnieniem się możliwości zakupu fałszywych dowodów osobistych zaalarmował resort. Postanowiono natychmiast zareagować i wydać konieczne zalecenia . Weryfikacja dokumentu tożsamości powinna obejmować trzy komponenty: wizualny, funkcjonalny i przy pomocy kodu QR . Na ten ostatni powinno się zwrócić szczególną uwagę.
Za pomocą takiej operacji, czyli kiedy osoba legitymuje się takim e-dowodem, musi zeskanować wygenerowany kod QR przez osobę, która weryfikuje tożsamość, może w wyniku takiego skanowania mieć pewność, czy taki okazywany dokument jest autentyczny - wyjaśnia Piotr Konieczny dla TVN24.
Przekazano przede wszystkim, że najważniejsza jest edukacja w tym zakresie. Poprawne i dogłębne weryfikowanie dokumentów tożsamości powinno stać się standardem .
Najlepiej założyć najgorsze i wyedukować się, to znaczy, my wszyscy jako społeczeństwo, że takie rzeczy należy weryfikować za pomocą silnych mechanizmów kryptograficznych, a nie tylko pokazania o, tak jest i niby jestem tą osobą - mówi TVN24 Mateusz Chrobok, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa.
![Krzysztof Gawkowski.jpg](https://images.iberion.media/images/origin/Krzysztof_Gawkowski_5a557e4fde.jpg)
Problem staje się jeszcze bardziej poważny w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich. Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski przekazał na antenie TVN24, że wdroży konieczne rozwiązania obejmujące możliwość zeskanowania kodów QR i prześle zalecenia do Państwowej Komisji Wyborczej .