Fatalne doniesienia, Polaków czekają przymusowe remonty. Wielkie zmiany w prawie budowlanym
Bardzo złe doniesienia napływają z Brukseli. Jeżeli w życie wejdą zmiany przepisów projektowane przez Brukselę, to gigantyczna liczba mieszkańców Polski będzie musiała przeprowadzić remonty swoich domów. Oficjalnym powodem jest ochrona środowiska.
Wielkie zmiany w prawie budowlanym. Polacy nie będą zachwyceni
Zapowiadane zmiany w prawie budowlanym są co prawda nowością, jednak dokument w którym się znalazły już nią nie jest. Jak bowiem donosi serwis money.pl, chodzi tu o Pakiet “Fit for 55” .
Jak się można łatwo domyślić, w ramach zmian ma zostać wprowadzonych sporo ograniczeń dla sektora budowlanego . Powodem ich wprowadzenia jest z kolei ochrona środowiska poprzez walkę z emisją zanieczyszczeń.
Według szacunków Dziennika Gazety Prawnej, nowa dyrektywa oznacza modernizację ok . 800 tys. domów jednorodzinnych, co dotknie milionów Polaków . Dyrektywa ma zostać przyjęta jeszcze w I połowie 2024 roku, a termin jej wejścia w życie szacuje się na 2026 rok.
Całkowita bezemisyjność. Wielkie zmiany w prawie budowlanym
Tym razem jednak mowa o sporych rozmiarów rewolucji. Według nowych przepisów, od 2030 roku na terenie Unii Europejskiej będą mogły powstawać jedynie bezemisyjne budynki . Do tego czasu, redukcja emisji w sektorze budowlanym ma być niższa o 60 proc. niż 15 lat wcześniej.
Nie jest to jednak koniec zmian. Po osiągnięciu 2030 roku, zacznie się wyścig z czasem dla właścicieli nieruchomości . Będą oni bowiem musieli zmodernizować wszystkie posiadane budynki poprzez eliminację emisji w 20 lat. Na rok 2050 zaplanowano bowiem najpóźniejsze osiągnięcie pełnej neutralności klimatycznej.
Koniec z kotłami. Będą dopłaty
Oznacza to zatem, że w ciągu najbliższych 26 lat trzeba będzie pożegnać się z kotłami na paliwa kopalne . Od przyszłego roku wsparcie ich zakupu nie będzie już możliwe w ogóle.
Dla właścicieli nieruchomości którzy będą modernizowali budynki, przewidziano wsparcie finansowe . Źródłem pieniędzy będzie Społeczny Fundusz Klimatyczny, Fundusz Odbudowy orz Fundusz Spójności.
źródło: money.pl