Kończy się czas na rozliczenie PIT. Popełnisz prosty błąd i słono zapłacisz
Polacy mają już coraz mniej czasu na rozliczenie się ze skarbówką za ubiegły rok. Ostateczny termin na złożenie zeznania upływa 30 kwietnia. Niektórzy podatnicy już otrzymali wezwania od fiskusa dotyczące błędów w deklaracjach. Jeżeli nie zdąża ich poprawić, to czeka ich surowa kara.
Kończy się czas na rozliczenie PIT-u
Od 15 lutego Polacy mogą rozliczać się ze skarbówką za ubiegły rok. Ostateczny termin na złożenie zeznania podatkowego zbliża się wielkimi krokami. Należy zrobić to do 30 kwietnia . Na stronie internetowej Ministerstwa Finansów możemy przeczytać, że tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do 18:00.
Deklarację podatkową można złożyć bez wychodzenia z domu. Wystarczy zalogować się do e-Urzędu Skarbowego i skorzystać z usługi Twój e-PIT . Jak podaje resort finansów, z takiego rozwiązania skorzystało już ponad 6,7 mln deklaracji.
Polacy dostają wezwania od skarbówki ws. rozliczenia PIT
Jak poinformowała “Rzeczpospolita”, skarbówka jeszcze przed upływem terminu składania deklaracji, postanowiła wziąć pod lupę zeznania podatników. Okazuje się, że niektórzy z nich otrzymują wezwania dotyczące błędów w rozliczeniu PIT .
Fiskus w tych wezwaniach zachęca Polaków, by dokonali korekty w deklaracjach. Bardzo ważne jest, by zrobili to do 30 kwietnia. Jeżeli nie zdążą, to grozi im grzywna lub kara porządkowa.
Grzywna i odsetki za błąd w zeznaniu podatkowym
Jak poinformował doradca podatkowy, Piotr Sekulski w rozmowie z “Rzeczpospolitą”, złożenie korekty i opłacenie podatku w prawidłowej wysokości jeszcze w kwietniu, uchroni nas przed karą .
Jeżeli jednak pomyłka została wykryta przez urzędników, a czas na wprowadzenie zmian się skończył, to konieczne będzie zapłacenie grzywny. To jednak nie wszystko. Trzeba będzie również uregulować zaległy podatek wraz z odsetkami.
Zobacz także: Będą pukać do drzwi Polaków i pytać o jedną rzecz. Na liście GUS wielu Polaków