Lecisz na wakacje? Na te lotniska nie wpuszczą Cię bez prawa jazdy. Samochód nie ma znaczenia
Wśród turystów rośnie moda na walizki elektryczne. Przypominają one nieco elektryczne hulajnogi i potrafią ulżyć podczas długotrwałej przeprawy przez ogromne lotniska. Wystarczy chwycić za małą kierownicę i można jechać. Okazuje się jednak, że niektóre lotniska nie patrzą przychylnym okiem na nowy trend. Od turystów posiadających nietypowy wehikuł wymagają również… prawa jazdy.
Z tego tekstu dowiesz się:
● Czym jest elektryczna walizka.
● Gdzie do używania jej potrzebne jest prawo jazdy.
● Jaka jest prędkość maksymalna bagażu.
● Czy bagażem można pojechać z lotniska do domu.
Hulaj-torba
Elektryczne walizki pod wieloma względami przypominają hulajnogi, które szturmem wdarły się na polskie chodniki. Zasilane akumulatorem litowo-jonowym , wyposażone są w niewielkie kółka i kierownicę, którą można sterować podczas siedzenia na bagażu. W niektórych miejscach na świecie, posiadaczy samobieżnych walizek czekać jednak może poważne rozczarowanie. A w szczególnych przypadkach, także i problemy natury prawnej.
Na walizeczce przez skrzyżowanie
Najbardziej restrykcyjne przepisy dotyczące elektrycznego bagażu obowiązują w Kraju Kwitnącej Wiśni. Według japońskiego prawa, osoby poruszające się elektryczną walizką mają obowiązek posiadać specjalne ochraniacze, a także prawo jazdy i to bez względu na to, że korzystanie z tego sprzętu odbywa się wyłącznie na terenie lotniska.
Zasady dotyczące poruszania się elektrycznym bagażem w Japonii są regulowane przez przepisy ruchu drogowego. Taki wehikuł, który może osiągać prędkość do 13 km/h jest tam bowiem kwalifikowany podobnie jak motorower. To oznacza, że turysta mógłby wyjechać na swojej walizce z lotniska, wjechać na ulicę i jak gdyby nigdy nic, uczestniczyć w ruchu drogowym. O ile naturalnie byłby wyposażony w sprzęt ochronny oraz prawo jazdy.
Japończycy mówią ”dość”
Wybierając się do kraju Godzilli warto pamiętać, że Japończycy , jako wybitnie zdyscyplinowany naród , do przestrzegania prawa i obowiązujących reguł podchodzą z wyjątkowym na skalę świata pietyzmem i konsekwencją. Niewiedza europejskiego turysty dla japońskiego urzędnika lub pracownika lotniska nie będzie więc żadnym wytłumaczeniem.
W związku z rosnącą popularnością elektrycznych walizek, dwa największa japońskie lotniska wydały już komunikat z prośbą, o niekorzystanie z takiego sprzętu na ich terenie.