Nadchodzą duże zmiany w ważnym zasiłku. Dotkną milionów Polaków

Nadchodzą duże zmiany w zasiłku chorobowym

Od wyborów parlamentarnych minął ponad miesiąc. Nowy Sejm zdołał się już zebrać i wybrać marszałka oraz wicemarszałków; ostateczny wybór nowego rządu prognozowany jest z kolei na połowę grudnia.

Tak daleki termin nie wstrzymuje jednak spekulacji i rozmów na temat kroków, jakie ma podjąć nowy rząd sformowany przez dotychczasową opozycję. Teraz pojawiła się propozycja zmiany, która zelektryzuje zarówno pracowników, jak i pracodawców.

Zmiany mogą dotknąć miliony Polaków

Według doniesień serwisu money.pl, przyszły rząd chce zreformować zasiłek chorobowy. Obecne przepisy wskazują, że za pierwsze 33 dni niezdolności pracownika do wypełniania obowiązków, to pracodawca ma wypłacać chorobowe . Za kolejne dni odpowiada już Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Planowana zmiana zasiłku chorobowego miałaby przenieść wszystkie kwestie związane z finansowaniem zasiłku na ZUS . Przedsiębiorcy nie musieliby już płacić swoim pracownikom za niezdolność do pracy. Oznacza to dla nich spore oszczędności - w samym zeszłym roku chorobowe miało kosztować pracodawców 10,9 mld zł.

Plusy i minusy

Proponowana reforma ma jednak również minusy . Zdaniem dr Magdaleny Zwolińskiej z Kancelarii NGL Wiater cytowanej przez money.pl, zmiany mogą spowodować większe straty w firmach. Pracownicy mają bowiem częściej korzystać z teleporad i w ten sposób zdobywać kilkudniowe zwolnienia lekarskie.

Opinię Zwolińskiej podziela Łukasz Kuczkowski z kancelarii Raczkowski. Z jego wypowiedzi przytaczanej przez money.pl wynika, że obecna łatwość zdobycia zwolnienia lekarskiego powoduje, że efektem zwiększenia nieobecności pracowników będzie wzrost kosztów działalności pracodawców.

źródło: money.pl