Niezwykłe znalezisko żołnierzy na terenach dotkniętych powodzią. Trwają poszukiwania właściciela
Wrześniowe powodzie pozbawiły dachu nad głową i majątków wielu mieszkańców południowo-zachodniej Polski, szczególnie ucierpieli ci zamieszkujący Stronie Śląskie i okolica. Właśnie tam żołnierze porządkujący tereny trafili podczas prac na nietypowe znalezisko. Teraz poszukiwany jest właściciel.
Nietypowe znalezisko w okolicach Stronia Śląskiego
Trwa porządkowanie terenów poszkodowanych przez powódź, rozpoczyna się odbudowa szkód . Działania władz są oceniane różnie - w niektórych regionach akcje przebiegają sprawnie, w innych poszkodowani mieszkańcy krytykują opieszałość działań rządu , zwłaszcza w kwestii wypłacania zasiłków i odszkodowań. Problemy mają występować w komunikacji i działaniach rzeczoznawców szacujących szkody.
Na terenach dotkniętych przez powódź pracują także żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. PAP informuje, że podczas działań w okolicach Stronia Śląskiego odnaleziono worek na śmieci, co oczywiście w takich okolicznościach nie powinno dziwić. Zaskoczeniem może być jednak jego zawartość - w worku znajdowało się bowiem 10 tys. euro w banknotach.
Żołnierze zostaną nagrodzeni za wzorową postawę
Doniesienia potwierdził Piotr Lagenfeld z 7. Pomorskiej Brygady WOT. Poinformował on, że na znalezisko trafili żołnierze 72. batalionu lekkiej piechoty z Kościerzyny:
Żołnierze znaleźli to przy wale przeciwpowodziowym, na drodze między Stroniem Śląskim a Lądkiem-Zdrojem. Komisyjnie otworzyli torbę, poinformowany został dowódca batalionu ppłk Marcin Łyskanowski. Wezwano policję, która zabezpieczyła znalezisko, spisano protokół i znalezisko przekazano dolnośląskiej policji.
Żołnierze, którzy natrafili na pakunek, mają zostać nagrodzeni za swoją postawę, a policja ma rozpocząć poszukiwania właściciela pieniędzy. Wydarzenie ma też znaczenie dla wizerunku żołnierzy, który został w ostatnim czasie nadszarpnięty przez zatrzymanie żołnierza , który przywłaszczał mienie powodzian .
Wzorowa postawa żołnierzy po zatrzymaniu podporucznika
Zatrzymany Michał O. służył w tej samej 7. Pomorskiej Brygadzie WOT, co żołnierze , którzy trafili na worek pieniędzy . Podczas prac miał on kraść i wywozić majątek poszkodowanych powodzian w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Szybko został jednak zatrzymany przez Żandarmerię Wojskową. Co gorsza, żołnierz miał stopień podporucznika, co jest dodatkową szkodą dla wizerunku WOT i jego korpusu oficerskiego.