Nowa opłata uderzy we właścicieli domów. Rewolucja w UE
Jak się okazuje, już niebawem Unia Europejska może wprowadzić rewolucyjne zmiany, które poważnie obciążą portfele milionów Polaków. Nowa dyrektywa będzie kosztowna dla właścicieli domów, którzy za jakiś czas powinni spodziewać się niemałych podwyżek rachunków za ogrzewanie. Przedstawiamy szczegóły.
Unia Europejska szykuje rewolucyjne zmiany
W ubiegłym roku Parlament Europejski wprowadził dyrektywę, która w najbliższym czasie może sprawić, że portfele wielu Polaków mocno ucierpią. Wszystko to dlatego, że zakłada ona wejście w życie nowych opłat obowiązujących po 2027 roku.
Do tej pory jedynie przemysł był objęty dyrektywą ETS1, która zakładała przedstawienie tzw. uprawnienia do emisji za każdą wyemitowaną tonę CO2. Nowe rozporządzenie natomiast przyniesie dodatkowe obciążenie finansowe dla właścicieli domów.
Już niebawem zapłacimy więcej za ogrzewanie budynków
Jak informuje portal money.pl, do 2030 roku opłaty będą dotyczyły wszystkich budynków, co będzie równoznaczne z wzrostem kosztów dla właścicieli nieruchomości. Okazuje się, że podwyżki ominą osoby ogrzewające domy za pomocą fotowoltaiki czy pomp ciepła , bowiem nowa unijna dyrektywa nie obejmie tej części Polaków. Dla pozostałych natomiast ma zostać uruchomione specjalne wsparcie finansowe.
Zobacz także: Lekarz przestał pracować w wieku 78 lat. Niebywałe, jaką dostaje emeryturę
Rachunki za ogrzewanie poszybują w górę
Nowa opłata będzie dotyczyła Polaków, którzy ogrzewają domy za pośrednictwem paliw kopalnych i może dotknąć aż 17 milionów gospodarstw domowych w naszym kraju. Dane przedstawione przez Warsaw Enterprise Istitute wskazują, że przeciętne gospodarstwo domowe będzie musiało zapłacić 45 euro za jedno uprawnienie, co oznacza roczny koszt w wysokości 1560 złotych.