Nowe funkcje w aplikacji mObywatel. Skorzysta 360 tys. osób
Nowe opcje w aplikacji mObywatel. Ministerstwo Cyfryzacji właśnie dodało do spisu dostępnych w niej dokumentów dwa kolejne pliki. Szacuje się, że z rozwiązania skorzystać będzie mogło nawet 360 tys. osób, należących do konkretnych grup zawodowych. Co istotne, resort nie zamierza na tym poprzestawać i już zapowiada kolejne innowacje.
Aplikacja mObywatel zyskuje popularność
Aplikacja mObywatel szturmem zdobyła serca Polaków. Dzięki niej pod ręką zawsze mamy wszystkie najważniejsze dokumenty, które normalnie musielibyśmy upakować w swoich portfelach i nosić oprócz telefonów i np. kluczy do domu.
Przez prawie już 7 lat, które minęły od premiery mObywatela, do korzystania z niego przyzwyczaiły się miliony osób. Świadczą o tym przede wszystkim imponujące statystyki. Użytkownicy logują się do aplikacji ponad pół miliona razy dziennie, a cyfrowy dokument tożsamości pobrano już prawie 5,1 mln razy.
Ważną cechą mObywatela jest zwłaszcza to, że jest on całkowicie darmowy. Zainstalować mogą go natomiast wszystkie osoby posiadające smartfona. Nieważne, czy ma on system iOS, czy też Android. Popularność tego rozwiązania zapewne jeszcze się zwiększy, a wszystko dzięki udostępnieniu w nim kolejnych dwóch dokumentów. Jakich?
Nowe pliki w aplikacji mObywatel
W nowej wersji mObywatela , która dostępna jest od lipca 2023 r., mamy nie tylko dostęp do swoich dokumentów, ale także możemy umawiać się za jej pośrednictwem na e-wizytę w ZUS-ie i załatwić niektóre sprawy , np. związane z emeryturą.
Teraz resort cyfryzacji przekazał wspaniałe wieści dla pielęgniarek i położnych, ponieważ do aplikacji dodano dokumenty potwierdzające prawo do wykonywania tych zawodów. Na rozwiązaniach skorzystać ma aż 360 tys. osób.
Warto wspomnieć przy okazji, że w mObywatelu są już profile legitymacji radców prawnych i aplikantów radcowskich. Wkrótce dodane mają zostać kolejne udogodnienia, m.in. Prawo Wykonywania Zawodu Lekarza i Lekarza Dentysty.
Będą kolejne nowości w mObywatelu
Ministerstwo Cyfryzacji nie ustaje w ulepszaniu aplikacji mObywatel i zapowiada, że pracuje nad umieszczeniem w niej również legitymacji honorowego krwiodawcy, a także modułu “stłuczka”.
Chodzi o to, że kiedy ktoś z nas pada ofiarą zdarzenia drogowego niewymagającego wezwania policji, ale wymagającego wymiany danych, które potem będą przesłane ubezpieczycielowi, to wcale nie trzeba robić tego na papierze. Wystarczy wypełnić stosowny formularz w mObywatelu, wymienić się tożsamością z drugim uczestnikiem tejże stłuczki i w automatyczny, cyfrowy sposób takie dane powędrują zarówno do drugiej osoby, jak i do towarzystw ubezpieczeniowych - informuje resort.
Usługa ma być dostępna jeszcze w tym roku, a to i tak nie wszystko. Razem z Rzeczniczką Praw Dziecka MC chce zawrzeć w aplikacji istotne informacje na temat tego, w jaki sposób młodzież i osoby dorosłe mogą skontaktować się ze specjalistami, gdy znajdą się w kryzysie psychicznym.
Źródło: money.pl, Radio ZET