Opłata paliwowa w górę od 1 stycznia. Co z cenami na stacjach?
Nowy Rok będzie pierwszym dniem obowiązywania wyższej stawki opłaty paliwowej. Jej wzrost wyniesie 13,2 proc. Czy będzie to miało przełożenie na ceny na stacjach benzynowych? Eksperci nie mają wątpliwości.
Opłata paliwowa w górę
W poniedziałek wejdzie w życie podwyżka opłaty paliwowej dla wszystkich rodzajów paliw. Jak podaje serwis biznes.interia.pl, wysokość podwyżki opłaty ma wynieść 13,2 proc.
Czy kierowcy mogą się zatem spodziewać, że ceny paliw widoczne na pylonach przy stacjach pójdą w górę? Eksperci są dość optymistyczni w tym kontekście, ale niczego nie wykluczają.
Eksperci o możliwych zmianach cen
Jak wynika z cytowanego przez biznes.interia.pl stanowiska portalu e-petrol.pl, podwyżka opłaty paliwowej trafiła akurat na idealny moment na rynku hurtowym. Ceny paliw w hurcie bowiem idą w dół - a to nie koniec.
Pole do manewrów w kontekście cen paliw mają również same stacje, które walczą o klientów. Wszystko dzięki sprzedawaniu paliw poprzez wysokie marże . W efekcie eksperci nie wykluczają, że do ewentualnego spadku cen w ostatni weekend przyczyni się sama konkurencja między stacjami benzynowymi.
Zdaniem ekspertów z e-petrol.pl, maksymalna możliwa cena LPG w pierwszym tygodniu stycznia powinna wynieść 2,95 zł/l. Litr diesla powinien kosztować maksymalnie 6,57 zł, zaś benzyna 95 - 6,34 zł/l.
Kierowcy mogą spać spokojnie
Kierujący samochodami mogą zatem spać spokojnie . Według e-petrol.pl, ceny paliw mogą co prawda wzrosnąć, ale naprawdę nieznacznie - mowa jedynie o kilku groszach na litrze.
Podobną opinię wyrazili eksperci z biura paliwowego Reflex Urszula Cieślak oraz Rafał Zywert. Ich zdaniem, zależnie od paliwa, opłata paliwowa przełoży się na wyższe stawki od 2 gr do 5 gr na litrze. Ceny na stacjach mają w najgorszym wypadku pozostać stabilne w pierwszym tygodniu stycznia.
źródło: biznes.interia.pl