Pierwsza polska rakieta suborbitalna Perun już niedługo poleci w kosmos
Polska rakieta kosmiczna niedługo ponownie wzbije się w powietrze. Firma SpaceForest poinformowała, że Perun szykuje się do startu, gdyż zbliża się termin okna pogodowego. Suborbitalna rakieta gdyńskiej firmy wzbiła się poprzednio na 22 kilometry. Jakie są obecne plany dotyczący lotu polskiej rakiety?
Niedługo wystartować może Perun, pierwsza polska rakieta suborbitalna
Pierwszy lot rakiety suborbitalnej Perun odbył się w czerwcu 2023 r. Drugi lot zaplanowano na koniec września, jednak ostatecznie do niego nie doszło. SpaceForest poinformowała wówczas, iż to efekt “powodów technicznych”. - Kolejna możliwość będzie dopiero w okolicach 10/10/23 - dodała firma z Gdyni, która stoi za Perunem.
Start polskiej rakiety zależy od wielu czynników , a jednym z nich są nie tylko warunki atmosferyczne, ale również harmonogramu ćwiczeń na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce. Marcin Sarnowski z SpaceForest zapewniał jednak już we wrześniu, że wszyscy są dobrej myśli w kwestii tego, jakie wnioski pojawią się po drugim starcie Peruna. Założony jest specjalny scenariusz.
SpaceForest zapewnia, iż w kwestii lotu rakiety ręka trzymana jest na "czerwonym przycisku"
W czerwcu Perun wzbił się na wysokość 22 kilometrów . Teraz plany są zdecydowanie bardziej ambitne. - Ułożyliśmy sobie scenariusz testowy, żeby wystrzelić tę rakietę na wysokość 60 km. Dzięki temu będziemy mogli również przetestować odpowiednią prędkość poruszania się w wyższych warstwach atmosfery, jak również odpowiednie ustawienie rakiety w trakcie powrotu na Ziemię - tłumaczył Marcin Sarnowski.
Przedstawiciel firmy SpaceForest wyjaśniał, że w trakcie lotu rakiety suborbitalnej ręka trzymana je na “czerwonym przycisku”. - Jeżeli okaże się, że jakiekolwiek czynniki spowodują skierowanie rakiety poza obszar poligonu, będziemy zmuszeni przerwać misję i zapewne odzyskać ją wcześniej - wyjaśnił Sarnowski. Drugi testowy lot polskiej rakiety ma konkretny cel. Wynikł on już po czerwcowym stracie.
Wysokość, jaką osiągnie Perun nie jest kluczowa
Już pierwszy lot okazał się sporym sukcesem, gdyż SpaceForest potwierdził, iż w czasie czerwcowego startu zadziałały wszystkie systemy . Nie doszło do awarii, ale ujawniono, iż w kwestii kierowania rakiety musi zostać wprowadzona korekta. To właśnie ten aspekt jest najważniejszym założeniem na najbliższe testy.
Precyzja i poruszanie się po trajektorii lotu przez Peruna jest kluczowe. Kwestia wzniesienia się na 60 km, a więc niemal 40 km więcej niż poprzednio stała się kwestią drugorzędną.
Źródło: tvn24.pl