Podatku jednak nie będzie? "Nieprawdziwe informacje", Polacy odetchnęli
W przestrzeni publicznej pojawiają się doniesienia o nowym podatku, który miałby obowiązywać od początku roku. Dotknięci nim mieliby być w szczególności właściciele domów. Jak jest w rzeczywistości? Ministerstwo Finansów wydało w tej sprawie specjale oświadczenie.
Nowy podatek w Polsce?
Od kilku dni pojawiają się informacje o wprowadzeniu w Polsce nowego podatku od ogrodzeń. W rzeczywistości sprawa ma jednak nieco bardziej złożony charakter, a doniesienia medialne na ten temat okazują się w dużej mierze nieścisłe. Kluczowe jest tu zrozumienie, jakie zmiany faktycznie przynosi nowelizacja Ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (UPOL) obowiązująca od 2025 roku.
Czy rzeczywiście mamy do czynienia z nowym obciążeniem finansowym? Rząd wydał komunikat, w którym odnosi się do wspomnianych publikacji i mówi wprost – „Ministerstwo Finansów nie wprowadziło nowego podatku od ogrodzeń”. Skąd zatem całe zamieszanie?
Nowelizacja ustawy. Co wprowadza?
Wbrew pojawiającym się opiniom, podatek od ogrodzeń nie jest nową daniną. Zgodnie z oświadczeniem Ministerstwa Finansów, opodatkowanie tego typu obiektów ma swoje korzenie w ustawie z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (UPOL). W świetle tej ustawy ogrodzenie było już wcześniej klasyfikowane jako budowla podlegająca opodatkowaniu, pod warunkiem, że jego użytkowanie było związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Stawka wynosiła i nadal wynosi 2 proc. wartości początkowej budowli, co potwierdza, że zasady dotyczące podatku w tym zakresie pozostały niezmienione.
Nowelizacja ustawy rzeczywiście od początku 2025 roku wprowadza jednak pewne ujednolicenie w klasyfikacji obiektów uznawanych za budowle . Wymienia je wprost w załączniku do UPOL - wśród nich znalazły się m.in. mosty, estakady, kontenery trwale związane z gruntem, amfiteatry, płyty stadionowe, a także ogrodzenia.
Natomiast, kluczowym warunkiem opodatkowania pozostaje związek obiektu z działalnością gospodarczą, co oznacza, że osoby prywatne nie są objęte tym podatkiem.
Dodatkowo, wyłączone z opodatkowania pozostają budowle związane z działalnością leśną oraz ogrodzenia budynków mieszkalnych, nawet jeśli część takiego budynku jest wykorzystywana do celów zawodowych, takich jak biura czy gabinety.
Prasowe doniesienia resort podsumowuje krótko
Ministerstwo Finansów podkreśliło, że żadna z nowych regulacji nie wprowadza zmian w zasadach opodatkowania ogrodzeń. Dotychczasowy system, obowiązujący do końca 2024 roku, pozostaje w mocy. Informacje o nowym podatku w tej kategorii są, według resortu, błędne i mogą prowadzić do niepotrzebnych nieporozumień. Kluczowym kryterium pozostaje związanie użytkowania obiektu z działalnością gospodarczą, co jest jasno określone w przepisach UPOL i przepisach ustawy Prawo przedsiębiorców z dnia 6 marca 2018 r.
Tym samym, wszelkie informacje pojawiające się w przestrzeni publicznej i powielane przez media na temat wprowadzenia nowego obciążenia w postaci podatku od ogrodzeń należy uznać za wprowadzające w błąd – czytamy w oświadczeniu rządu.