Polacy będą musieli zapłacić za wjazd do Wielkiej Brytanii. Nowe zasady już wkrótce
Od kwietnia 2025 roku zmieniają się zasady wjazdu do Wielkiej Brytanii. Polacy i obywatele innych krajów spoza Zjednoczonego Królestwa będą musieli uiścić opłatę i uzyskać elektroniczną zgodę na podróż. Co to oznacza dla podróżnych i jak przygotować się do nowej rzeczywistości?
ETA - nowy obowiązek dla podróżnych z Polski
Od 2 kwietnia 2025 roku Polacy planujący wizytę w Wielkiej Brytanii będą musieli pamiętać o dodatkowym kroku przed podróżą: uzyskaniu Elektronicznej Autoryzacji Podróży (ETA). Nowy system wprowadzony przez brytyjskie władze obejmie wszystkich, którzy nie są obywatelami Wielkiej Brytanii ani Irlandii, a nie potrzebują wizy do wjazdu. Zgodnie z informacjami, które przekazano, obowiązek ten dotyczyć będzie zarówno turystów, jak i osób podróżujących służbowo, czy odwiedzających rodzinę i przyjaciół.
„ETA będzie wymagana nie tylko dla turystów, ale również dla osób podróżujących służbowo czy odwiedzających rodzinę i przyjaciół” - podkreślają brytyjskie władze. W praktyce oznacza to, że każdy, kto chce przekroczyć granicę, będzie musiał wcześniej uzyskać elektroniczną zgodę na wjazd.
Opłata za wydanie ETA wyniesie 10 funtów (około 50 złotych), a autoryzacja będzie ważna przez dwa lata lub do wygaśnięcia ważności paszportu. Każdy, kto otrzyma zgodę, będzie mógł przebywać w Wielkiej Brytanii maksymalnie sześć miesięcy podczas jednej wizyty.
Jak uzyskać ETA? Nowe procedury krok po kroku
Uzyskanie Elektronicznej Autoryzacji Podróży nie będzie skomplikowane, ale wymagać będzie wcześniejszego przygotowania. Wniosek o autoryzację będzie można złożyć online za pośrednictwem aplikacji UK ETA lub strony internetowej gov.uk. Każdy podróżny, w tym dzieci i niemowlęta, będzie musiał wypełnić formularz z danymi osobowymi, informacjami o paszporcie oraz celu wizyty. Następnie wniosek zostanie rozpatrzony przez brytyjskie służby, a odpowiedź powinna pojawić się w ciągu maksymalnie trzech dni roboczych.
„Obowiązek autoryzacji obejmie także dzieci i niemowlęta” - przypominają urzędnicy. Proces uzyskania ETA ma być szybki i przejrzysty, ale warto pamiętać o odpowiednim czasie na jego załatwienie przed planowaną podróżą.
Pierwsze wnioski będzie można składać już od 5 marca 2025 roku, a system wejdzie w życie dokładnie miesiąc później. Dla osób, które zapomną o tej procedurze, oznacza to ryzyko odmowy wjazdu na teren Zjednoczonego Królestwa.
Dlaczego Wielka Brytania wprowadza ETA?
Brytyjski rząd uzasadnia wprowadzenie Elektronicznej Autoryzacji Podróży potrzebą zwiększenia kontroli granicznej oraz podniesienia poziomu bezpieczeństwa narodowego. Jak wskazują przedstawiciele brytyjskich władz, nowy system ma na celu wczesne wyłapanie osób, które mogą stanowić zagrożenie dla kraju, zanim jeszcze wsiądą na pokład samolotu czy promu.
„System umożliwi namierzenie osób, które mogą stanowić zagrożenie dla kraju, zanim jeszcze wsiądą na pokład samolotu czy promu” - wyjaśniają urzędnicy. Wielka Brytania wzoruje się na podobnych rozwiązaniach, które od lat funkcjonują w Stanach Zjednoczonych (ESTA) oraz Kanadzie (eTA), gdzie tego typu systemy pozwalają na lepsze monitorowanie i kontrolowanie ruchu granicznego.
Choć wprowadzenie ETA oznacza dodatkowe koszty i obowiązki dla podróżnych, brytyjskie władze podkreślają, że ma to na celu ochronę zarówno obywateli, jak i przyjezdnych. Od 2025 roku każda podróż na Wyspy będzie wymagała odpowiedniego przygotowania — nie tylko paszportu, ale również elektronicznej zgody na wjazd.