Polski przemysł wstaje z kolan. Tak dobrze nie było od dawna
Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego przynoszą wyjątkowo dobre informacje na temat stanu polskiego przemysłu. Podczas gdy w ostatnich latach to głównie konsumpcja odpowiadała za rosnące PKB, inwestycje oraz produkcja delikatnie mówiąc rozczarowywały. Wiele wskazuje jednak na to, że ten czas już się skończył. Rosnące wykorzystanie mocy produkcyjnych rodzimego przemysłu zwiastuje bowiem nadchodzące inwestycje. Można założyć, że w sumie będzie to potężny impuls dla polskiej gospodarki.
Przemysł nie pracował tak od pięciu lat
Październik przyniósł wyraźnie większe wykorzystanie mocy produkcyjnych w kluczowych sektorach polskiego przemysłu – wynika z raportu opublikowanego przez Główny Urząd Statystyczny. Obroty zwiększyły między innymi sektory moto, metalurgiczny oraz produkujący wyroby z tworzyw sztucznych.
Moce produkcyjne w przetwórstwie żywności po raz ostatni były tak wysokie jak obecnie jeszcze przed pandemią COVID-19 i osiągają w tej chwili 81,4 proc. swoich maksymalnych możliwości. Taki poziom możne zapowiadać zwiększenie inwestycji, co będzie pozytywnym impulsem dla gospodarki.
Żywność i sektor moto
Sektor żywnościowy to jeden z podstawowych filarów polskiego przemysłu. We wrześniu bieżącego roku stanowił aż 18,9 proc. udziału w produkcji sprzedajnej. W porównaniu z poprzednim badaniem Głównego Urzędu Statystycznego, które przeprowadzono w lipcu, w październiku wykorzystanie mocy produkcyjnych w przetwórstwie żywności wzrosło o 1,7 pkt. proc. Obecnie ten sektor pracuje na obrotach najwyższych od pięciu lat.
Wykorzystanie mocy produkcyjnych widać też w produkcji samochodów, która według danych z września ma 9,8 proc. udziału w produkcji sprzedajnej. Sektor samochodowy w październiku osiągnął 79,3 proc. maksymalnej mocy produkcyjnej – to poziom najwyższy od kwietnia 2024.
Wykorzystują najwięcej mocy, a jednak mniej niż wcześniej
Również najwyższy od kwietnia poziom zanotowano w produkcji wyrobów metalowych, który pracuje teraz na 77,4 proc. swoich możliwości. Najwyższe od trzech lat są za to obroty wytwórcze w przemyśle wytwarzającym produkty z tworzyw sztucznych. Tacy producenci w październiku osiągnęli 78,3 proc . swoich maksymalnych możliwości.
Co ciekawe, spadki w wykorzystaniu mocy produkcyjnych w porównaniu z lipcem zauważono w sektorach, które i tak wykorzystują je w największym stopniu. Chodzi o branżę naprawy, konserwacji i instalacji maszyn – 85,5 proc. oraz produkcję odzieży – 83,5 proc.
Jak informuje Business Insider, takie wskaźniki mogą zapowiadać nadchodzące inwestycje w zwiększenie mocy produkcyjnych. Najbardziej prawdopodobne jest to w przetwórstwie żywności oraz produkcji wyrobów z tworzyw sztucznych.